 |
Jestem jebanym dzieckiem szczęścia w jebanym piekle, jaram się, że jest tutaj coś, za czym zaciekle biegnę
|
|
 |
Pieprzę skromność - czas liczyć zyski, gdy nie wierzysz w siebie to też jesteś nikim dla wszystkich
|
|
 |
Zawsze jak piszę wersy to się staram, podpisałem trochę cycków w życiu, lecz mnie to nie jara, i przeraża mnie to wszystko, każdy krok budzi chandrę, a najcięższe co noszę to ten wzrok ludzi na mnie
|
|
 |
Można się zgubić, ale jest przyczyna - im więcej ludzi Cię lubi, tym więcej ludzi Cię nie lubić zaczyna
|
|
 |
Słuchało mnie sto osób to propsy, jak tysiące to ten sam rap nagle stał się gorszy
|
|
 |
A co Ty, kurwa, myślałeś, że usiadłem sobie od tak, i pisałem specjalnie, żeby smutna była każda zwrotka? By propsowała każda rzucona idiotka? Za taki fejm to chyba wolałbym wyskoczyć z okna
|
|
 |
dziury w sercu szmatą nie zapchasz.
|
|
 |
Żyj z nadzieją, byle wiatr Ci zwiewa ją, jak kichnięcie kiedy sypiesz sobie kreski ziom
|
|
 |
najbardziej n cierpi ten kto ma samochód, wille z basenem, zapewnione wszystkie atrakcje a nie ma w sobie ani grama miłosci, nie kochac to najwiekszy ból na z wszystkich jakie są..
|
|
 |
zawsze wspieram cię do końca wierze, zapewniam, i wmawiam że wszystko dobrze sie potoczy, bo trzeba byc dobrej myśli, a tak naprawdę nie spie nocami, nie mogę sie skupic na lekcjach, i pękam ze strachu na samą myśl że moge cie stracic.
|
|
 |
Oprócz marzeń warto mieć papierosy.
|
|
|
|