 |
życie tu to czasem piekło, nie wiem jak jest w niebie.
|
|
 |
wiem mogę skonać i zabrać tą samotność ze mną,
czasem myślę czas dorosnąć albo czas się cofnąć w ciemność.
|
|
 |
to nie jest koniec i nawet jeśli nie wiem co to jest,
to nie pozwolę nam zamknąć powiek.
|
|
 |
i nie przypominaj więcej, że nas nagli czas.
ja ciągle wracam, choć mówię, że ostatni raz.
|
|
 |
już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać,
umiem ranić dupy i umiem grać na uczuciach.
|
|
 |
nie narzekam bo fruzie wolą optymistów.
|
|
 |
nie wybierać stu cyfr, nie szukać pereł.
trochę szczęścia dla ciebie to już w chuj za wiele.
|
|
 |
Tu nie ma miejsca na mało rozważne kroki,życia nie oszukasz, bo nie wierzy w farmazony.Myśl dokąd idziesz, albo przystań na moment i postaraj się wyznaczyć nowy cel swojej drodze.
|
|
 |
Nie trzymaj za mnie kciuków, to durny przesąd,a jedyne na co czekam, to pierwszy ciepły miesiąc.
|
|
 |
Nie brak mi odwagi, by w drodze wracać do wspomnień,choć złego co za nami choćbym chciała,nikt nie cofnie.
|
|
 |
Jestem dla ciebie tylko jeśli jesteś dla mnie, zanim wspomnienia pogrzebiesz to Cię najpierw z nich okradnę.
|
|
 |
Zostaw ten świat, sztuczny tak, że trawa jest zielona tylko w grach. / Sokół i M.Starosta
|
|
|
|