 |
Jutro krzyczy do nas "siema", dzisiaj wali nas po mordzie.
|
|
 |
podążam za Tobą kiedy nie wiesz dokąd idziesz, jutro jest niewiadomą, jutro jest coraz bliżej.
|
|
 |
"Cokolwiek byś nie robił przed Bogiem nic nie ukryjesz "
|
|
 |
"Momentami słodsza niż czekoladki Wedel, piękna, prawie niczym 7 cudów świata... '
|
|
 |
"Hajs w życiu jest potrzebny, i nie ma co pierdolić.
Może szczęścia nie daje, ale lepiej żyć pozwoli."
|
|
 |
"Bogaci szukają miłości, biedni szczęścia w monetach.
Przeszedłem ten etap, wiem co z ludźmi robi pieniądz
Mają za dużo w dupach i uczucia szybko więdną."
|
|
 |
Choć pomysły miało wredne, jestem niewygodnym graczem,
zawsze do celu biegnę własnym wytyczonym szlakiem.
Pokusom stawiam opór, jestem swego pecha katem,
chuj w ryj fałszywym kumplom to mój na życie patent. ~Paluch
|
|
 |
"Bo wyglądam za dobrze by nie mieć w kobietach wrogów"
|
|
 |
patrze na to co mnie otacza i tak sobie myślę czemu muszę mieć takie spieprzone życie. czy ja naprawdę nie mogę zakochać się w kimś normalnym, zachowywać się jak ktoś normalny, śmiać się normalnie, tęsknić normalnie, kochać, potrzebować, spędzać miło chwile z osobą na której widok serce tłucze jak oszalałe. czy ja naprawdę nie mogę być szczęśliwa. Boże, znasz mnie, znasz lepiej niż ja sama, czemu więc mi chociaż troszkę nie pomożesz. o nic więcej Cię nie proszę, przecież wiesz. / niechcechciec
|
|
 |
Nie boisz się, że kiedyś ktoś Ci mnie zabierze, albo że zechcesz wrócić, a ja nie będę już czekać? Nie boisz się, że zadzwonisz, a ja nie odbiorę, że przyjdziesz, a nikt nie otworzy Ci drzwi? Naprawdę nie boisz się, że być może niebawem nie będziesz miał do czego wracać, nie będziesz miał o co walczyć? Nie boisz się, że już na zawsze zniknę z Twojego życia i będzie zupełnie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali? Ty naprawdę tego wszystkiego się nie boisz? Jeżeli chociaż trochę Ci na mnie zależy, to proszę nie stój w miejscu tylko walcz, bo czas ucieka, a życie się zmienia. / napisana
|
|
 |
Do samotności można przyzwyczaić się bardzo szybko. Wystarczy pobyć w domu odrobinę więcej niż zwykle, trochę częściej wybierać się na samotne zakupy czy wracać ze szkoły w samotności trochę dłuższą drogą. I wiesz, wtedy ludzie nagle zaczynają nam przeszkadzać. Czujemy się nieswojo w tłumie, a zawieranie nowych znajomości przychodzi z większą trudnością. Nie potrafimy słuchać ludzi. Sądzimy, że wygadują oni głupoty, wszystko nas denerwuje i czekamy tylko aż zostaniemy sami. Uciekamy w jakiś swój wyimaginowany świat, milczymy, ale pozornie jest nam dobrze. Otaczamy się grubym murem tracąc kolejnych znajomych. Telefon milczy, nikt nie przychodzi. Jesteśmy zupełnie sami. Tracimy pewność siebie, ten błysk w oku, rozumiesz? To wcale nie jest dobre. Jesteśmy zbyt młodzi, aby zamykać się w sobie. Musimy walczyć o siebie, musimy być w centrum. Nie możemy pozostawać w tyle. Chodźmy więc do ludzi, korzystajmy z życia. Przecież jeszcze tak wiele jest przed nami. Nie możemy tego stracić. /napisana
|
|
 |
Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem, w sumie to nie nadajemy się do związków, ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie, że nie chcemy się przyzwyczajać, a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła, że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się, że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy, bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni, widzisz to? / napisana
|
|
|
|