 |
ciągle wierzę w ten dzień jak dziś, kiedy zapukasz tu w końcu i powiesz mi, że tak naprawdę nic się nie stało, powiesz mi, że to, co między nami jest,
powiesz mi, że nigdy już nie będzie nas mało,
powiesz mi, że kochasz mnie…
|
|
 |
ja czuję się jak, plastikowy kwiat który nagle chce żyć
|
|
 |
Podejdź do drzwi,otwórz okno wyczekuje Cię świat
to złe dawno śpi i na pewno jest daleko
|
|
 |
jeżeli karty rozdaje nam pan, idź pan w pizdu
|
|
 |
ale wierzę w miłość, zawsze wierzyłam w miłość
kiedyś ze strachu teraz by nie zapomnieć co było.
|
|
 |
który dzień który to już dzień dzień dobry
nie widzę siebie w twoich oczach widzę wciąż problem
|
|
 |
jest za późno, razem nie sięgamy do chmur
nie mogę latać, już nie trzeba mi piór
|
|
 |
i nieważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć
na końcu i na początku jest samotność
|
|
 |
Proszę, weź moje serce i strzel, przynajmniej zrobimy to z pompą.
|
|
 |
mówią "lepiej skłamać niż kogoś zranić", mówią "lepiej udawać, że jesteś ze stali"
|
|
 |
Weź głęboki oddech, Najlepiej weź i za mnie. Tratwa nam się psuje, A ciemnawo tam na dnie. Prąd stanowczo żwawy, Niezbyt można uciec. Brzeg ma ostre skały, A liną nie dorzucę. Trzymaj się mnie mocno, Jak tonąć to razem. Pozostań tym ostatnim, W mych oczach obrazem...
|
|
 |
daję słowo
nie pozwolę Ci mnie opuścić.
|
|
|
|