 |
zjebałam wszystko, dziękuje, dobranoc.
|
|
 |
wybieram najgorsze rozwiązania, no i co z tego ?
|
|
 |
nie mówmy o problemach, załóżmy że ich nie ma.
|
|
 |
nie pragnę Cię, już nie warto.
|
|
 |
nie pierdol że nie potrafisz kochać, każdy potrafi nie każdemu się chce.
|
|
 |
nie płacz, jemu to zwisa.
|
|
 |
wrócić do momentu, kiedy wszystkie problemy rozwiązywaliśmy razem.
|
|
 |
i bądź tu obojętna, gdy On jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
tu Ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia.
|
|
 |
i już nie będzie żadnej miłości, zauroczeń. będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek.
|
|
 |
nie zasłużył na to, aby wiedzieć że go kocham.
|
|
 |
ta i wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chce widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
|
|