 |
|
Ma wspaniałe oczy, bez źrenic. Szklana tafle, w której odbija się cała nędza ćpuna
|
|
 |
|
Chciałabym sobie odciąć język. Wtedy nie trzeba odpowiadać na pytania, tłumaczyć się, mówić tylu zbędnych słów, porozumiewać się.
|
|
 |
|
Bo narkomani mają piekło na ziemi, czyściec przechodzą w momencie śmierci, cała trucizna uwalnia się w ostatnim oddechu. I potem mają swoją wymarzoną, wyczekaną i wyćpaną szczęśliwość.
|
|
 |
|
A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym serce, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.
|
|
 |
|
Rozbierałem Cię myślami setki razy, więc nie musisz się wstydzić / znikam.
|
|
 |
|
mam na koncie porażki i sukcesy jak inni, nigdy nie spuszczam wzroku gdy nie czuje sie winny / DIOX ♥
|
|
 |
|
mamy siebie zeby przetrwac
to nam wystarczy. / diox. ♥
|
|
 |
|
To opowiesc o miejscach, zdarzeniach i ludziach,
historia w ktorej kazdy z nas bral udzial. / diox. ♥
|
|
 |
|
Pewne rzeczy w glowie czlowiek mam poukładane, a spojrzenie na pewne sprawy jest nie zawsze takie same. / diox. ♥
|
|
 |
|
to wyścig my kontra wszyscy ze wspomnień / diox. ♥
|
|
 |
|
Nie jest łatwo patrzeć w oczy, kiedy ma się złamane serce ..
|
|
|
|