 |
Nie pierwszy raz zawodzą ci których kochasz.
Rana głęboka, zdrada na własnych oczach. / Lukasyno
|
|
 |
Czuje, że jesteś blisko, ale Ciebie już nie ma.
Nie spojrzałaś mi w oczy, wyszłaś bez do widzenia. / Lukasyno
|
|
 |
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy.
W głębi duszy każdy kocha, nawet Ty.
Nie musisz grać by ludzie Cię szanowali.
Każdy ma uczucia, nawet człowiek ze stali. / Lukasyno
|
|
 |
wiesz co w Tobie lubię? mimo to, że nie jesteśmy razem i nie rozstaliśmy się w zgodzie to ty nadal patrzysz zazdrosnym wzrokiem na każdego chłopaka rozmawiającego ze mną a jeśli posunąłby się o krok za daleko i przypadkowo położył dłoń na moich plecach, ty przyprawiłbyś go o kilka zębów mniej. czasem wydaje mi się, że jesteś aniołem. nie rozmawiasz ze mną i nie utrzymujesz żadnego kontaktu ale chcesz żeby było dla mnie jak najlepiej, nie pozwolisz mnie skrzywdzić i zawsze pojawiasz się kiedy grozi mi niebezpieczeństwo lub mam problem.
|
|
 |
patrzysz na mnie jak na zwykłą koleżankę. Nie wiem nawet cz traktujesz mnie jak przyjaciółkę. Nie wiem nic. Nie wiem co o mnie myślisz, jak mnie spostrzegasz. A ja? Ja patrząc na Ciebie mam taką cholerną ochotę Cię pocałować przytulić i nie puścić. Chciałabym wykrzyczeć całemu światu, że należysz do mnie. Jednak szara rzeczywistość nie pozwala mi nawet na stwierdzenie, że jesteśmy przyjaciółmi. Bo kim ja właściwie dla Ciebie jestem ?
|
|
 |
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ KOCHAM CIĘ!
|
|
 |
"nie potrafiłbym znaleźć żadnego miejsca w którym byłbym szczęśliwy, prócz Twojego serca."-dla.niej
|
|
 |
"księżyc lśni w świetle Twojego piękna."-dla.niej
|
|
 |
Nienawidzę Cię bardziej niż siebie.
|
|
 |
Moje obcasy przewyższają twoją inteligencje jak i penisa. / slonbogiem
|
|
|
|