 |
|
mogę łamać zasady . mogę ubierać męskie ciuchy , spinać włosy , mieć krótkie paznokcie . mogę wziąć broń taty i strzelić wszystkim frajerom w jaja . mogę zostać gwiazdą filmów akcji , drugim chuckiem norrisem . mogę , tylko mi się nie chcę . w żadnym , nawet najmniejszym stopniu - nie jestem gorsza od facetów . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
a ona ? ona tylko była taką małą osóbką w za dużych , kolorowych trampkach . miała duże oczy i ładny uśmiech . jej uczucia były silniejsze od jakiegokolwiek boksera , i lubiała czekoladowe ciastka . starała się ogarnąć dużego olbrzyma z niebieskimi oczami , którego pokochała . mimo wszystko - próbowała . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
uczymy się tylko na błędach i dzisiaj wiem, moje serce należy do ciebie.
|
|
|
|
- 562426 243 . - że co ? - spójrz na klawiaturę komórki i się domyśl , idioto . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
-Ejj zmieniłas się?! -czemu tak sadzisz? -jestes taka...taka obojetna... -wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam..
|
|
|
|
swoje małe pierścionki wkładała na małe palce , i popijając małą fantę chroniła swoje małe serce , przed wielkim rozczarowaniem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
szła przez życie z szarymi oczami , które zakrywała dłońmi z czerwonymi paznokciami . tak na zapas , gdyby miała dostrzec uciekające szczęście lub płaczącą na rogu ulicy , poszarpaną miłość . / tymbarkoholiczka (zmieniłam kolor oczu)
|
|
|
|
-co Ty robisz?! -zjadam bombki! -co Ty robisz idiotko? -chce zatłuc serce!
|
|
|
|
Choroba wróciła, nic nie poradzę. Z każdym dniem, coraz wyraźniej widzę drzwi do śmierci.
|
|
|
|
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
|
|
piszę ci że jest mi zimno, a ty jak zwykle odpisujesz, że przytuliłbyś mnie teraz. cóż kurwa za problem, przychodzisz i przytulasz. proste.
|
|
|
|
kiedyś ktoś powiedział ,że pamięta tą małą dziewczynkę z wiecznie uśmiechniętą buzią i nawet kiedy się przewracała podnosiła się z uśmiechem chodź w oczach miała łzy, to ile musiało się zmienić , że już jej nie ma ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
