 |
Fotografia w ramce a na fotografii Ty
z boku druga ramka a w tej ramce my.
Uczucie te jak sny, potrafią osuszyć każde łzy,
Uczucie to nie skończy się
bo naprawdę
KOCHAM CIĘ !
|
|
 |
Na ścianie w ramce Twoje zdjęcie, tuż obok łóżka.
Mokra poduszka od łez.
Na podwórku wyje pies.
Północ wybija, ja zasnąć nie mogę.
Wciąż myślę o tym co było,
czemu tak chora jest ta miłość.
W piersiach dech zaparło, czuję, że niedługo pójdę na dno.
Oczy już bolą od łez, za oknem nie wyje już pies.
To już rano, widno na dworze.
Postanawiam się pomodlić do Ciebie PANIE BOŻE!
Proszę o miłość jego, tego chłopaka którego Kocham.
Nie chcę mi się nawet wstać,
nie wstanę.
Poczekam, aż przyjdziesz...
Doczekam tu starości.
|
|
 |
Mówiłeś mi, że przyciągam gniew, że za nic masz mą niewinność.
Kazałeś mi trudną drogą iść, za stróża mieć tylko ciemność.
Patrzyłeś jak wolno staczam się i spadam w otchłań bezdenną.
Widziałeś jak mieszam z winem krew, by obłaskawić codzienność.
|
|
 |
`Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość...`
|
|
 |
każda jej łza była liczona '
|
|
 |
' i w jej oczch nadal jego twarz .. ona nie potrafiła mu powiedzieć ,że już go nie kocha ..
|
|
 |
' kropla po kropli leci z jej zakrwawionych oczu '
|
|
 |
Kiedyś w każdej chwili mogłam zadzwonić napisać do niego jak czułam ,ze dopada mnie smutek ..
Czułam ,że stanie się cos złego , ze serce zaraz mi sie wyrwie i już nigdy nie poczuje miłości .
Chciałam być tylko szcześliwa chociaż raz poczuć się dobrze . Ale ktoś mi zamknoł drzwi ,a ja nie dałam rady .
Stałam w oknie myślałąm że przyjdzie by mi powiedzieć że mnie kocha by mnie uwolić , ale sie myliłam zostawił mnie na dnie .
Wolał bawić się gdy ja się topiłam we własnym bólu i smutku .
Ostatnie krople łes spływały mi po policzach , ale ja dalej czekałam na niego .
Szukałam go w myślach , ale wydziałam tylko deszcz i burze !
Chmury zasłaniały mi wszystko moją radośc moją miłość . Wiedziałam ze to już koniec .
Poczułam jak deszcz pada na mnie połozyłam się i czekałam na śmierć, , ciagle pojawiała mi się Twoja twarz uśmiechałeś sie podawałes mi ręke ,ale ja Cie nie mogłam złaapać .
Czułam jak moja dusza odchodzi krzyczałam z bólu ,ale nikt mnie nie słyszał .
|
|
 |
kiedyś odejde i może wtedy zrozumiesz jak Cię kocham . ;(;(;(:( ;;;
|
|
 |
najlepiej usiaść na tory i czekać ,aż śmierć nadjedzie ..
|
|
|
|