 |
- Dlaczego to robisz ? - Bo Cię kocham.. - Jeśli tak to mnie pocałuj. - Nie mogę.. - Wobec tego mnie nie kochasz. - Kocham i dlatego chcę Cię uchronić. - Przed czym ? - Przed bólem..
|
|
 |
- czemu mu nie dasz szansy? - bo kiedyś ja powiedziałam ze go kocham - a on co ? - żebym przestała..wiec znalazłam gdzie indziej szczęście. - minęło 3 lata a Ty nadal go jeszcze kochasz? - przecież wiesz - to skoro mówi teraz ze Cie kocha czemu nic nie robisz? - Bo znalazłam osobę która nie potrzebowała aż tyle czasu żeby to zrozumieć ..
|
|
 |
mówiłaś przecież .. -tak wiem mówiłam, że się nigdy w Tobie nie zakocham. - a jednak.. nigdy nie mów nigdy.
|
|
 |
odrabiając lekcje już z przyzwyczajenia każdą literkę 'P' pogrubiam.
|
|
 |
Skoro ci już nie zależy, to, po co się tak gapisz? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
 |
Masz tu rachunek. Jaki rachunek do cholery?! Jak to jaki, za te: - 365 nieprzespanych nocy. - 127.00 przepłakanych godzin, - 79 zużytych paczek chusteczek - 98 zjedzonych tabliczek czekolady, a i jeszcze 22% VAT za rozmazany tusz...!
|
|
 |
Nie jestem zazdrosna, po prostu chcę Cię tylko dla siebie.
|
|
 |
Wydawało się jej , że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
 |
Ile razy znajdę klucz do szczęścia to ktoś zabawny wymienia zamek ;((
|
|
 |
są i takie dni , w których każdemu chce się powiedzieć to słodkie ' wypierdalaj ! '
|
|
 |
` Środek nocy. Obudzil ją sms. 'kochanie wejdz szybko na gg. To pilne'. Włączyła aplikacje w telefonie i zaspana zapytała co sie stalo. 'stesknilem sie...'. Nie potrafiła byc zla, mimo ze ją obudzil. `
|
|
|
|