|
Nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola."
|
|
|
komuś jesteś potrzebny i nie mów, że to fałsz
nawet jak do śmierci Ciebie ten beton pcha
nie mów że niema szans w życiu sensu nie widzisz
nie ma Ciebie nie ma mnie przyjacielu trybisz.
|
|
|
nie miałem szczęścia choć chce dać je innym
choć do mnie,ja nie pozwole Cię skrzywdzić nigdy
nie męcz o czasach i systemach złych
przeżyłem dużo gorsze więc poradze sobie w tych
|
|
|
Niosłem do zioma skuna na chill
Miałem przy sobie piętnastkę tego gówna na diil plus bucha na film
Spotkałem ziomów, byli tam pięć minut temu
Bo chcieli też sztynks, mówią "Masz coś? To nie idź tam z
|
|
|
Znów ten stan, że nie wiem co mam robić
Niby wszystko ,gra i niby o to chodzi
Ale leże sam, po ciemku na podłodze i muzyka gra,
A ja wstaje i wychodze
Mam ochotę iść, chociaż nie mam w cale celu
Mam
|
|
|
Jeśli jutra nie ma, to chcę widzieć matki twarz
i widzieć, że jest ze mnie dumna ten ostatni raz.
Wiedzieć, że moja niunia też czuje, jak ja,
|
|
|
- krzycz.!
- ale co.?
- obojętnie.!
- kocham Cię...
- agresywniej . !
- kocham Cię ku*wa . !
|
|
|
` Ewa siedziała obok mnie, rysując na końcu zeszytu coś, co wyglądało na mały kalendarzyk. Każda jego cyfra była nakreślona bardzo starannie, mogłabym posunąć się nawet do stwierdzenia, że została wy
|
|
|
nawet jedna godzina z tobą sprawia , że mam siłę funkcjonować przez cały tydzień , byleby znowu cię potem przytulić .
|
|
|
you give me feelins that i adore . [ dajesz mi uczucia , które uwielbiam .]
|
|
|
bo jeśli jesteśmy sobie pisani to ja nie muszę do Ciebie zagadywać .
|
|
|
dzis jesteś z nią, jutro możesz być z tamtą.
|
|
|
|