 |
wspomnienia mnie nakręcają, dzięki nim kocham Cię z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
 |
- Ej, Ty bijące, po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
|
|
 |
Każda historia kończy się happy end'em .. Jeśli go nie było .. To jeszcze nie koniec .
|
|
 |
No a my, a my to się nie znamy już prawie, czasem napiszesz coś zza oceanu, jakieś myśli ledwie poukładane wrzucisz mi do skrzynki ze spamem.
|
|
 |
A teraz, teraz to jest wojna i dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat.
|
|
 |
coraz częściej tracę ochotę na rozmowę z osobami, które są dla mnie najważniejsze.
|
|
 |
Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim jestem, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu.
|
|
 |
z`nowu gapilam sie w niego jak kobieta na diecie w kawalek ciastka , a on nic .
|
|
 |
Nie wiem co się wyprawia z moimi hormonami, ale do szczęścia wystarczyłoby mi, żeby do mnie mówił
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
|
|