głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rabiczu

nawet nie wiecie jak cholernie miło mi  czytając te wszystkie komentarze pod wpisami  wiadomości prywatne  czy tam wiadomości na gadu od Was  doceniające to co tu bazgrolę  ten niby talent  i te kilka doświadczeń życiowych  kilka uczuć tutaj przekształconych jedynie w słowa. to Wszystkim tym  którzy są tutaj i dają szansę na istnienie Endoftime  uświadamiając mi każdego dnia  że bycie tutaj ma jednak jakiś sens  dziękuję ♥ wasz Endoftimek.

endoftime dodano: 26 luty 2012

nawet nie wiecie jak cholernie miło mi, czytając te wszystkie komentarze pod wpisami, wiadomości prywatne, czy tam wiadomości na gadu od Was, doceniające to co tu bazgrolę, ten niby talent, i te kilka doświadczeń życiowych, kilka uczuć tutaj przekształconych jedynie w słowa. to Wszystkim tym, którzy są tutaj i dają szansę na istnienie Endoftime, uświadamiając mi każdego dnia, że bycie tutaj ma jednak jakiś sens, dziękuję ♥ wasz Endoftimek.

czasami chciałabym dotknąć nieba  odbić od dna  od teraźniejszości tych realiów kolejnego dnia i odejść  bez zbędnych tłumaczeń czy wmawianych na każdym kroku  zasad jebanego życia. tam gdzie zmierzam  ten całokształt byłby tak nieważny. to miejsce kreślące nieustanny ból  to tam wszystko streszcza się w kilku uczuciach  tych dających jedynie szczęście  i tak wyjątkowym a zarazem podsumowującym wszystko to co chciałabym powiedzieć  słowie 'dziękuję' kierowanym ku ziemi  ku ludziom  którzy tam wierzyli w każdy mój ruch  dając mi siłę na następny  których pomimo wszystko  kocham.   Endoftime.

endoftime dodano: 26 luty 2012

czasami chciałabym dotknąć nieba, odbić od dna, od teraźniejszości tych realiów kolejnego dnia i odejść, bez zbędnych tłumaczeń czy wmawianych na każdym kroku, zasad jebanego życia. tam gdzie zmierzam, ten całokształt byłby tak nieważny. to miejsce kreślące nieustanny ból, to tam wszystko streszcza się w kilku uczuciach, tych dających jedynie szczęście, i tak wyjątkowym,a zarazem podsumowującym wszystko to co chciałabym powiedzieć, słowie 'dziękuję' kierowanym ku ziemi, ku ludziom, którzy tam wierzyli w każdy mój ruch, dając mi siłę na następny, których pomimo wszystko, kocham. / Endoftime.

i wiesz  nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami  kiedyś pęknie  nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść  zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan  bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości  to pamiętaj  we mnie żyć będziesz już zawsze  może nie będziesz dla mnie  czy przy mnie  ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią  tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem  tą która wciąż żyje  i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie  to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca  kimś innym  bo to Ty przywróciłeś szczęście  nadając sens biciu jedynie jego części  to Tobie oddałam tę część w pełni  tak po prostu  gruntownie na zawsze.   special  for Rapoholiiik   małe Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2012

i wiesz, nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami, kiedyś pęknie, nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść, zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan, bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości, to pamiętaj, we mnie żyć będziesz już zawsze, może nie będziesz dla mnie, czy przy mnie, ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią, tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem, tą która wciąż żyje, i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie, to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca, kimś innym, bo to Ty przywróciłeś szczęście, nadając sens biciu jedynie jego części, to Tobie oddałam tę część w pełni, tak po prostu, gruntownie na zawsze. / special, for Rapoholiiik ~ małe Endoftime.

kolejną dawkę nikotyny mieszam z tlenem   po brzegi wypełniam nią płuca. zatruwanie się od wewnątrz weszło mi w nawyk  to codzienne  powolne zabijanie się bez bólu przypadło do gustu. wieczorem znów dojdę do wniosku   że to przecież i tak nie ma sensu  znów będę krztusić się łzami  zaciągając się ostatkiem sił. bezbronny organizm podatny  na każdą nową ranę  serce do sedna przepełnione bólem  może nie wiesz  ale od pewnego czasu  dla mnie jedynym wyzwaniem by przetrwać to pierdolone życie  jest nieustanne starcie z nim samym  tak po prostu.. o kolejny oddech.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2012

kolejną dawkę nikotyny mieszam z tlenem, po brzegi wypełniam nią płuca. zatruwanie się od wewnątrz weszło mi w nawyk, to codzienne, powolne zabijanie się bez bólu przypadło do gustu. wieczorem znów dojdę do wniosku, że to przecież i tak nie ma sensu, znów będę krztusić się łzami, zaciągając się ostatkiem sił. bezbronny organizm podatny, na każdą nową ranę, serce do sedna przepełnione bólem, może nie wiesz, ale od pewnego czasu, dla mnie jedynym wyzwaniem by przetrwać to pierdolone życie, jest nieustanne starcie z nim samym, tak po prostu.. o kolejny oddech. / Endoftime.

gdy rany powoli zaczną się zabliźniać  to wróci  być może zaledwie na krótką chwilę  tak godną wstrzymania oddechu  by znów za chwilę  bez powodu zniknąć  by ten kawał mięsa  zwany sercem na nowo po brzegi zapełnić wyłącznie bólem  by na jej dłoniach pozostawić jedynie krew  w oczach łzy  a na psychice draśnięcie  podobno  kolejne z serii tych kierowanych wciąż nieustannym uczuciem.   endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2012

gdy rany powoli zaczną się zabliźniać, to wróci, być może zaledwie na krótką chwilę, tak godną wstrzymania oddechu, by znów za chwilę, bez powodu zniknąć, by ten kawał mięsa, zwany sercem na nowo po brzegi zapełnić wyłącznie bólem, by na jej dłoniach pozostawić jedynie krew, w oczach łzy, a na psychice draśnięcie, podobno, kolejne z serii tych kierowanych wciąż nieustannym uczuciem. / endoftime.

to była miłość  ale ta prawdziwa  pomiędzy dwojgiem ludzi  dla których na świecie nie istniał nikt inny  niż Oni sami  dla których każda z przeszkód  była szansą na zwycięstwo. to dla Nich  nawet śmierć nie była wrogiem  On za Nią  Ona z Niego  dziś choć z zamkniętymi powiekami  wciąż razem  gdzieś parę centymetrów ponad chmurami  na nowo tym razem bez jakichkolwiek barier  wspólnie budują każde ze straconych uczuć  ciesząc się przy tym jedynie sobą.    endoftime  stare z zeszytu.

endoftime dodano: 23 luty 2012

to była miłość, ale ta prawdziwa, pomiędzy dwojgiem ludzi, dla których na świecie nie istniał nikt inny, niż Oni sami, dla których każda z przeszkód, była szansą na zwycięstwo. to dla Nich, nawet śmierć nie była wrogiem, On za Nią, Ona z Niego, dziś choć z zamkniętymi powiekami, wciąż razem, gdzieś parę centymetrów ponad chmurami, na nowo tym razem bez jakichkolwiek barier, wspólnie budują każde ze straconych uczuć, ciesząc się przy tym jedynie sobą. / endoftime, stare z zeszytu.

dlaczego tak jest  że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś  dla jednego zwykłego człowieka  nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym  kimś wspaniałym  kimś zbyt idealnym  by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy  że już nic nie może zepsuć tego szczęścia  wtedy ten zwyczajny  szary człowiek zadaje Nam cios  po którym nie umiemy się pozbierać  choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ  tak mocny  że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć  że to nic. że nic się nie stało  że damy radę.

endoftime dodano: 23 luty 2012

dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę.

a dziś? dziwi Nas trochę fakt  że bawimy się na jednej imprezie  często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając  wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą  bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb  albo ja leżałam co chwila na ziemi  bo podstawiał mi haki  czy też wywracał mnie. śmiejemy się  wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy  może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem   może po prostu poczuliśmy  że wypadałoby się zachowywać jak rodzina  albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije.   veriolla

veriolla dodano: 23 luty 2012

a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla

myślami powracam do tamtych chwil  widzę tysiące uśmiechów a każdy z nich  przepełniony maksymalnym szczęściem. widzę Nas  trzymając się za dłonie  wciąż z zafascynowaniem upajamy się głębią każdego z słów bądź gestów  wtedy cieszyliśmy się tylko i wyłącznie sobą  będąc blisko  jedynie tym przyspieszonym biciem  pierdolonego serca. za każdym razem  wspólnie planowaliśmy kolejne z dni  kolejną wspólną przyszłość. chwila nieuwagi  zbyt częste nieporozumienia  zgrzyt  wymiana zdań i  mały niewypał  nie sądzisz?   endoftime.

endoftime dodano: 22 luty 2012

myślami powracam do tamtych chwil, widzę tysiące uśmiechów a każdy z nich, przepełniony maksymalnym szczęściem. widzę Nas, trzymając się za dłonie, wciąż z zafascynowaniem upajamy się głębią każdego z słów bądź gestów, wtedy cieszyliśmy się tylko i wyłącznie sobą, będąc blisko, jedynie tym przyspieszonym biciem, pierdolonego serca. za każdym razem, wspólnie planowaliśmy kolejne z dni, kolejną wspólną przyszłość. chwila nieuwagi, zbyt częste nieporozumienia, zgrzyt, wymiana zdań i, mały niewypał, nie sądzisz? / endoftime.

'piękna' miłość to nie prawdziwa miłość. bo żeby to wiedzieć  czy jest ona prawdziwa przydaje się właśnie taki test psychiczny. skąd można wiedzieć  że to jest ta jedyna osoba   gdy widzi się ją go pięknego  pachnącego i cudownego  a nie wie się czy aby na pewno będziemy kochać ją go połamanego  zapitego itd teksty veriolla dodał komentarz: 'piękna' miłość to nie prawdziwa miłość. bo żeby to wiedzieć, czy jest ona prawdziwa przydaje się właśnie taki test psychiczny. skąd można wiedzieć, że to jest ta jedyna osoba - gdy widzi się ją/go pięknego, pachnącego i cudownego, a nie wie się czy aby na pewno będziemy kochać ją/go połamanego, zapitego itd do wpisu 22 luty 2012
ogarnijmy w końcu te wszystkie spiny o byle co. może powiecie  to trudne  że się nie da  ale jakby tak przestać czasami reagować na komentarze innych? własne zdanie na temat któregoś z moblowicza bądź moblowiczki  zostawić po prostu dla siebie? nie oceniać w komentarzach  czy robić jakieś pierdolone forum pod kolejnymi wpisami? przestańmy zwracać uwagę na innych  ZACZNIJMY ŻYĆ WŁASNYM MOBLO  nie rozpierdalajmy go  to naprawdę nie ma sensu. myślisz  że któryś z moblowiczów  jest dziewczyną? fakt  w modę weszło zmienianie płci  ale dobra  możesz zostawić to dla siebie  a po czasie  jeśli ma się okazać to okaże się  czy miałaś rację. nie spamujcie Im  tylko dlatego  że znalazły się tutaj już takie przypadki. Każdy ma prawo do pisania  do kilku słów tutaj  i kurwa mać  zrozum  Chłopak też może mieć uczucia  talent do pisania. wstrzymaj przypuszczenia  daj szansę na oddech innym.   nie potrzebuję dziesiątek komentarzy  jebanego forum  PO PROSTU PROSZĘ  WRZUĆCIE LUZ  BĘDZIE OK! cześć.

endoftime dodano: 21 luty 2012

ogarnijmy w końcu te wszystkie spiny o byle co. może powiecie, to trudne, że się nie da, ale jakby tak przestać czasami reagować na komentarze innych? własne zdanie na temat któregoś z moblowicza bądź moblowiczki, zostawić po prostu dla siebie? nie oceniać w komentarzach, czy robić jakieś pierdolone forum pod kolejnymi wpisami? przestańmy zwracać uwagę na innych, ZACZNIJMY ŻYĆ WŁASNYM MOBLO, nie rozpierdalajmy go, to naprawdę nie ma sensu. myślisz, że któryś z moblowiczów, jest dziewczyną? fakt, w modę weszło zmienianie płci, ale dobra, możesz zostawić to dla siebie, a po czasie, jeśli ma się okazać to okaże się, czy miałaś rację. nie spamujcie Im, tylko dlatego, że znalazły się tutaj już takie przypadki. Każdy ma prawo do pisania, do kilku słów tutaj, i kurwa mać, zrozum, Chłopak też może mieć uczucia, talent do pisania. wstrzymaj przypuszczenia, daj szansę na oddech innym. ~ nie potrzebuję dziesiątek komentarzy, jebanego forum, PO PROSTU PROSZĘ, WRZUĆCIE LUZ, BĘDZIE OK! cześć.

obudź się weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka  i patrz na Nią   śpiącą  bezbronną. pocałuj Ją w policzek  i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań  ubierz się  zapnij koszule na ostatni guzik  weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam'  po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie  jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla'  pod postacią którego kryje się Ona   ta  która potrafi nie angażować się  a jednocześnie czerpać z tego przyjemność.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

obudź się,weź kąpiel by zmyć z siebie zapach pożądania. usiądź na brzegu łóżka, i patrz na Nią - śpiącą, bezbronną. pocałuj Ją w policzek, i pogłaszcz delikatnej po anielskiej twarzy. odgarnij włosy i szepnij do ucha kilka słów na pożegnanie. wstań, ubierz się, zapnij koszule na ostatni guzik, weź kurtkę i wyjdź. włącz telefon i wykonaj połączanie. powiedz: 'tak,kochanie całonocny melanż u kumpla.już wracam', po czym rozłącz się i zacznij codzienne życie, jak gdyby nic się nie stało. a za kilka dni znów pójdź do 'kumpla', pod postacią którego kryje się Ona - ta, która potrafi nie angażować się, a jednocześnie czerpać z tego przyjemność. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć