 |
ostatnio doszłam do wniosku, że nie miałabym nic przeciwko...przeciwko romantycznemu związkowi z mężczyzną.
|
|
 |
i wtedy zdajesz sobie sprawe , że nawet na tak banalne rzeczy nie możesz wpaść .
|
|
 |
znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś.
|
|
 |
- A sernik lubisz?
- A umiesz zrobić?
- Nie, ale jak lubisz to ja się nauczę.
|
|
 |
Okłamuj z całej siły, bym się nie domyśliła, że nas już nie ma.
|
|
 |
nie jestem pozytywką którą będziesz kierwował na swoim planie, nie będziesz reżyserował mi scen jasne ?! i kurwa zapamiętaj bo miazgaa.
|
|
 |
a co oni takiego kurwa mogą o mnie wiedzieć.?!
|
|
 |
wydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
|
|