 |
ale tej nocy widzialam w jego oczach miłość do mnie, jakby uczucie nie zgasło mimo tego wszystkiego, tylko się bawił
|
|
 |
mam już trochę dość łez towarzyszących mi przy każdym kroku, każdego dużego westchnienia, ciężkich kroków i smutnej twarzy
|
|
 |
przy nim zapominam, otwieram piwo, smieje się, strzelam kapslem i odpalam szluga, zapominam, wiesz? na godzinę, dwie, trzy, na noc, ale zapominam
|
|
 |
i ta moja pijacka szczerość i łzy i ta twoja obojętność
|
|
 |
zapominam, praktycznie co wieczór zawsze zapominam o tym całym syfie, to nic, że najpierw muszę się poodbijać od ścian, być zaprowadzona pod samo łóżko, to nic, że rano muszę sprzątać pety i butelki, nicsięzemnązłegoniedzieje.
|
|
 |
Nigdy nie chciałam zobaczyć cię smutnego
Myślałam, że chcesz tego samego dla mnie.
|
|
 |
gdzie jesteś kiedy wszystko się wali?
|
|
 |
Otwórz mnie, a zobaczysz,
Jestem galerią złamanych serc
Jestem nie do naprawienia, pozwól mi być
I oddaj mi z powrotem moje wadliwe części
|
|
 |
i tu nie chodzi tylko o mnie, chodzi o nią także,
tak kurewnie nie daje rady..
|
|
 |
Cause I could be the rain in your desert sky,
I could be the fire in your darkest night,
I could be your curse or your angel,
I could be your sun when it's cold outside,
I could be your rock when there's nowhere to hide
|
|
 |
oh I think that if I have been enough for you
I'd be better, would I be good?
|
|
|
|