 |
Życie nie jest koniecznością, ale jeśli już człowiek zdecydował się żyć, powinien żyć pięknie.
|
|
 |
Jeśli na czymś ci zależy, nie patrz czy inni to akceptują
|
|
  |
jak orzeł i reszka .. nigdy nie wpadną na siebie. .
|
|
  |
on.. nie był bogaty.. na alko i ćpanie zarabiał po barach.. uroda ? pizda pod okiem po ostatnim starciu.. charakter ? silny ale wrażliwy na tyle aby mógł sie zakochać.. tak to było.. przychodziła do niego po szkole. . jego koledzy nazywali ją "cnotka" zaś jej koleżanki jego "lumpem" dwa odmienne światy ale to samo uczucie.. miłość jak z pierdolonej ksiązki stała sie faktem na brudnej ulicy. . Rodzina próbowała ją izolować mówiac ze tak bedzie lepiej choć ona swoje dobro widziała w nim. . to juz 3 dni jak jest na głodzie.. trzyma jej policzki w drżących dłoniach i wie ze musi wytrzymać. . .wie ze musi nad nia czuwać. . .presja ze strony rodziny nie pozostawia jej wyboru.. wzieła drobny plecak spakowała troche jedzenia i bluze którą z cudem udało jej sie tam zmiescić.. to juz 3 miesiace i chodź ulica nie rozpieszcza.. wiedzą ze maja siebie.. Matka dziewczyny rzucajac 2zł do kubeczka obok którego lezała zziębnięta para nie wiedziała ze własnie dała swojej córce na chleb. .
|
|
  |
- Ciiii słyszysz ta cisze ? - Nie... - Widzisz mówiłam ze jest zajebista ;D
|
|
  |
Cały świat sie jej zawalił...... Siedziała na parapecie.. zaciskając w reku kubek gorącej herbaty.. Zaczynała zdanie "co by było gdyby" i nie potrafiła go skończyć bo już nasuwała sie kolejna myśl i następna po tej... zegar niby bił choć ona stała w miejscu.. patrzyła jak niebo rozjaśniało sie po kolejnej burzy... Czekała... wierzyła ze on wróci...... Nagle... poczuła to ciepło na ciele... Ciepło które towarzyszyło jej przy każdym czułym dotyku.. jego dotyku.... Odwróciła siee.. A on tam stał.. nie chciała uwierzyć że to jej wyobraźnia połączona z kawałkami złudzeń zanurzonych w marzeniach.. wyciągnęła rękę... i znów widziała nieoświetlone ściany pokoju... wtedy dopiero wtedy dotarło do niej ze jego nie ma.. że on już nie wróci.. sięgneła po garstkę tabletek.. nie czuć juz było strachu..jeeej ciało odmawiało posłuszeństwa a powieki zamykały sieee... seeerce jeeszcze dygotało a duszaaa szukała już JEGO...........
|
|
 |
Momenty w których łamie nam się głos, należą do najważniejszych.
|
|
 |
Za co chcesz pij, za co chcesz dziękuj,
odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu.
|
|
 |
Skup się na tym co posiadasz, a nie na tym czego Ci brak.
|
|
 |
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
|
|
 |
Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.
|
|
 |
Najgorszy rodzaj złości to ten, kiedy chcę Ci się płakać.
|
|
|
|