 |
I znów mówi mi twój głos, twój zapach szepta chodź, chodź masz w sobie cos co sprawia że ci nigdy nie odmawiam
|
|
 |
jeszcze oszaleją wszystkie pizdy,gdy poznają mój urok osobisty;]
|
|
 |
Jutro kilka tys. ludzi w kinach stanie się bogami!
|
|
 |
Matematyka. Ciepłe promienie słońca przyjemnie drażnią. Znużona próbuję zrozumieć sens w wykresach funkcji. Nauczycielka nerwowo gestykuluje próbując jak najlepiej przekazać swoją cenną wiedzę. Co chwilę ktoś zadaje idiotyczne pytania, by bardziej zdenerwować kochaną panią profesor. Margines zapełniam bezsensownymi bazgrołami. Ponoszę wzrok i napotykam twoje ciepłe niebieskie tęczówki. Mój kącik ust automatycznie unosi się ku górze. Zaciągam się mocniej powietrzem. Rozkładam na czynniki pierwsze zapach powietrza. Jest przepełnione Tobą. Serce zaczyna szybciej tłoczyć krew. Źrenice rozszerzają się, a wykresy funkcji kwadratowej pozostają czarną magią.
|
|
 |
Czy potrafisz mi wytłumaczyć dlaczego, gdy mamy coś w zasięgu ręki to nie potrafimy się tym cieszyć, lecz gdy utracimy nieodwracalnie zaczynami za tym tęsknic i pragniemy to mieć ze wszystkich sił ?
|
|
 |
juz za pare dni, zobaczysz co traciles idioto ;)
|
|
 |
Idealny związek jest wtedy, gdy rozmawiacie jak przyjaciele, wygłupiacie się jak małe dzieci, kłócicie jak stare małżeństwo.
|
|
 |
i chuj w dupę im wszystkim, będę z tobą nawet jeśli to co miedzy nami było to był moment przykry !
|
|
 |
Jesteś tym, który powinien tu być.
|
|
|
|