| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zabawne, że szczęścia życzy Ci osoba, która Ci je w perfidny sposób odebrała./esperer |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | stałam z chłopakami na parkingu, bawiąc się kluczykami, i słuchając pierdół jakie wygadują. po raz pierwszy, od bardzo dawna - trzeźwa, jako kierowca.nagle usłyszeliśmy krzyki z tyłu - kilku gości kibicowało dwóm,którzy się bili. oczywiście ciekawscy kumple - od razu tam poszli. stałam chwilę przy samochodzie, ale z nudów dołączyłam. patrzyłam,krzywiąc się. "Boże...czy ja z boku też tak wyglądam jak się biję?"- zapytałam przyjaciela. zaśmiał się, po czym obejmując mnie odpowiedział:"niee. Ty wyglądasz seksowniej". zaczęłam się śmiać, po czym walnęłam Go lekko w głowę. " głupi jesteś" - sfinalizowałam. "ale kibic Twoich bójek to ze mnie najlepszy" - powiedział,śmiejąc się, i jeszcze mocniej mnie przytulając. przyglądałam się dalej sytuacji, i doszło do mnie, że mam coś więcej, niż tamci goście na ziemi - mam ludzi, którzy w razie czego, zawsze staną w mojej obronie, mam przyjaciół , a nie tylko kibiców. || kissmyshoes |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | potrzebowałam tylko tego, by ktoś przeczytał mi bajkę na dobranoc. potrzebowałam kilku uśmiechów, i pochwał. potrzebowałam pogłaskania po głowie, i słów "kocham Cię". potrzebowałam prawdziwego dzieciństwa, niczego więcej.. || kissmyshoes |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Esperka dzisiaj urodzinowo, lallala ♥ |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć.
Sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno.
Zniszczona psychika, samobójcze myśli.
Pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi. / ZDR |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uwięziony przez istoty opętane przez szatana. Znosił każdą torturę, cierpienia potworna skala. / Kali |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | siedzieliśmy przed telewizorem, gdy nagle zadzwonił Jego telefon. wyszedł do innego pokoju,by odebrać. po chwili wrócił, i jak gdyby nigdy nic, się przytulił. "odejdź"-powiedziałam,odsuwając się. "o co Ci chodzi?"-wkurzył się. "z kim rozmawiałeś?" - zapytałam stanowczo. "z nikim ważnym"-odburknął. "znowu kurwa tajemnice"-wydrałam się. wstał, wkurwiony rzucając telefonem o kanapę. "przestań mnie kurwa kontrolować. nie jestem dzieckiem"-wydarł się. spojrzałam na Niego krzywo, po czym dodałam:"dzieckiem nie, ale zakłamanym sukinsynem tak". po chwili wyszedł z pokoju, marudząc coś pod nosem, a ja siedziałam, patrząc w telewizor, i próbując nie dopuścić do siebie myśli, że znowu zaczyna mieć przede mną tajemnice - bo od kiedy pamiętam,to właśnie one wszystko niszczyły. || kissmyshoes |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedyś tak blisko, dzisiaj głupio zapytać "co tam?". /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Coś spierdoliliśmy całe to nasze zakochanie, nie? /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze dopierdalasz mi w snach. Muszę przeżywać rozstanie od nowa./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | coś z serii, tak kochamy się, ale ta różnica czasu... : 22:46 - JA:"Mateuniuniuniniu,odpisz mi,no! :*"  
 23:08 - JA:"Mateuniuuuu ;)"   23:13 - JA:"Mateusz,kurwa!!!"   23:25 - JA:"Mateusz...;("   23:30- MATEUSZ:"wypierdalaj żaki,śpie.."   03:48- MATEUSZ:"Żaklina??.."   04:02- JA:"wypierdalaj,teraz to ja śpię..."  || kissmyshoes |  |  |  |