|
Jedynymi osobami, z którymi powinieneś wyrównać rachunki są ci, którzy Ci pomogli.
|
|
|
I to jest samotność: że wszystkich chuj interesuje, co się z tobą tak naprawdę dzieje. Jesteś, jest w porządku, nie ma cię, też jest w porządku. Samotność jest wtedy, jak wychodzisz z roboty, bo w końcu musisz wyjść, i zastanawiasz się, w którym kierunku iść.(...) nie wiesz gdzie, wszędzie tak samo dobry kierunek. Bo wszędzie tak samo chuj cię czeka.
|
|
|
Mała, pamiętasz, jak odpisywałaś na jego wiadomości szybciej, niż zdążył je napisać? Pamiętasz, jak odkładałaś wszystko na bok, gdy do ciebie dzwonił? A pamiętasz, jak rzucałaś wszystko i pędziłaś na spotkanie z nim, licząc, że będzie na ciebie czekał? No właśnie. Nie ma czegoś takiego, jak "brak czasu". Wszyscy mamy go tyle samo. Jest tylko coś takiego, jak "lista priorytetów". On był na szczycie twojej, zaś ty u niego mieściłaś się gdzieś pomiędzy rozrywką a obowiązkami.
|
|
|
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkowicie.
|
|
|
Kiedyś krzywo patrzyłam na ludzi, którzy uśmiechają się przed dziewiątą.
|
|
|
I don't do drugs. I just smoke weed.
|
|
|
"A zależało mi na nas, miało być łatwo, a w zamian zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto chama. Nie zasługiwałaś na te frustracje. A ja nie chciałem żebyś kiedyś znalazła mnie z dziurą w czaszce."
|
|
|
Zawsze bowiem było dla mnie coś całkiem niezrozumiałego, gdy się ktoś we mnie zaplątał.
|
|
|
Nie wiadomo co jest gorsze. To, że ktoś cię zranił, czy to, że wierzyłaś, że nigdy tego nie zrobi.
|
|
|
Zakochiwałam się w czarujących łajdakach, Adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów. Sama jestem sobie winna. Cierpię na niesforność serca i nieznośne napady lekkomyślności. Jeśli idzie o samokontrole, mam luki u podstaw.
|
|
|
Bo jedyne co umie robić to zalewać się łzami w ciemnościach., podczas, gdy za ścianą wszyscy się dobrze bawią i nikt nie ma pojęcia, jak źle się czuję i jak bardzo kogoś przy sobie potrzebuję.
|
|
|
Nie boję się, że stracę przyjaciół. Szczerze mam to w dupie. Jeśli ktoś chce odejść z mojego życia, to nie jest wart tego, żebym za nim biegała i płakała. Boję się, że stracę siebie dla fałszywych ludzi. To jest mój największy strach,
|
|
|
|