 |
możesz mieć życie poza okręgiem mojej przestrzeni. jak długo cię nie widzę mam szansę na własne życie. na szczęście, już dawno się poddałeś, schowałeś w swoim małym światku. twoja wola walki po raz kolejny się wypaliła, pozwalając mi powrócić do świata żywych.
|
|
 |
' Magik leży na wznak pod ścianą bloku. Jeszcze oddycha. Ojciec nachyla się nad nim. Obejmuje go delikatnie i przytula. Gasną latarnie. Świt. Z oddali dobiega narastające WYCIE SYREN '
|
|
 |
Chodź, to Ci pokażę na charakterach skazę. Ciężko tu komuś ufać, typy łapią chorą fazę. / Kali
|
|
 |
Mentalną kiłą ja nie chcę się zarazić,
zrobię wszystko by w sobie tych marzeń nie zabić. / Kali
|
|
 |
Potrzeba nam miłości, miłości bez apelacji / Kali
|
|
 |
To na ludzkości zbrodnia globalnej dezinformacji,
to więzienie bez krat ty więźniem manipulacji / Kali
|
|
 |
Te marne pyski sprzedali by swych bliskich,
myślą że są kotami a to zwykłe szare myszki. / Kali
|
|
 |
Ona jest kurwą.
Co z tego że ładniutką.
Kocha ciebie, kocha jego, kocha krótko / SNK
|
|
 |
Ej kochanie, mnie nie interesuje Twoje bycie na chwilę, ja potrzebuję czegoś więcej.
|
|
 |
powiem Ci co mi siedzi w głowie, ale może lepiej nie bo i tak mnie nie zrozumiesz..
|
|
 |
I odkładaliśmy wszystko na później, bo przecież jeszcze tyle czasu przed nami było, aż w końcu ten czas minął.
|
|
 |
A teraz tylko szara codzienność, w której nie ma Ciebie, a przecież miało być tak pięknie.
|
|
|
|