 |
Zrozum, ja nie chcę takiego życia, kurwa.
|
|
 |
Pierdol to i wszystko, przecież nic nam w życiu nie wyszło.
|
|
 |
wróć do mnie, chwiejnym krokiem i ze szlugą w dłoni, wciąż będąc na haju. tylko proszę cię, wróć...
|
|
 |
radość uleciała ze mnie jak powietrze. uśmierciłeś moją osobę.
|
|
 |
resztki upadającej nadziei, którą poddałeś ostatecznej próbie.
|
|
 |
moje postępowanie już dawno przestało być synonimem dobra. nie alkohol i nie papierosy odzwierciedlają moje uczucia. nałóg ciągnie mnie na dno.
|
|
 |
czekając na twój ruch, na powrót, łapię się czego się da. teraz alkohol jest moją prawą ręką, dodając pewności siebie. na chwilę zapominam o twoim istnieniu, w objęciach innego.
|
|
 |
naiwna wiara w diametralny obrót wydarzeń, w nadejście szczęścia uproszczonego w twojej postaci.
|
|
 |
Z szacunkiem i ukłonem o miłości opowiem ♥ / TaLLib
|
|
 |
kochać ciebie to najlepsza i najgorsza rzecz jaka mnie spotkała. całe szczęście, które mi dałeś, odbierasz na nowo, pozostawiając mnie z niczym.
|
|
 |
Biegnę cały czas do przodu w niekończącą się dal. Niszcząc wszystko po drodze z siłą atomowych fal. / Słoń
|
|
|
|