 |
|
Zmieniliśmy się, widzisz? Już nie potrafimy, już nie szukamy się w każdej wolnej chwili, nie widujemy się tak często, już nie potrafimy siedzieć w milczeniu po parę godzin, bez konsternacji, a rozmawiać też nie umiemy, nie robimy imprez, nie pijemy razem, nie pomagamy sobie, już się nie znamy. [niecalkiemludzka]
|
|
 |
|
Od jakiegoś czasu możemy rozmawiać godzinami, nieważne o czym i w jaki sposób, lubimy się drażnić i wyzywać, ale też rozmawiać o nas i prawić sobie komplementy, śmiać się z różnych rzeczy, przyjaźnimy się, tylko wiesz? Ja chyba czuję coś więcej..
|
|
 |
|
Początki są takie, że na jego widok dostajesz rumieńców, później trzęsą ci się nogi i nie umiesz wyrzucić z siebie ani słowa, w końcu zaczynasz go unikać, kontakt się urywa i wszystko się kończy, więc następnym razem zastanów się czy w ogóle warto.
|
|
 |
|
Patrzyłam na ich szczęście nie mogąc uwierzyć, że jeszcze ktoś w tym posranym świecie potrafi być tak prawdziwie zakochany.
|
|
 |
|
Wesołych Świąt mordeczki i szczęśliwego Nowego miejmy na dzieje lepszego roku! ♥
|
|
 |
|
Bo wole żebyś nie istniała niż żyła obok mnie.
|
|
 |
|
nie bój się zapytać co u mnie.. odpowiem, że wszystko jest dobrze. tak jest łatwiej, bo tak jest wygodniej. Bez zbędnych pytań, z uśmiechem na ustach odejdę by za rogiem ukryć wylewający się ze mnie ból. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Historie lubią się powtarzać, jak automatyczna sekretarka w telefonie
|
|
 |
|
póki co bardziej za nim tęsknie, niż go kocham.
|
|
 |
|
ciężko zrozumieć otaczający świat. ciężko dostrzec radość życia.. spełnienie. ciężko z czystym sumieniem powiedzieć 'niczego mi nie brakuje. jestem szczęśliwa.' tak trudno oddychać gdy każdy głębszy wdech zabija wszystko co daje resztki prawdziwego, szczerego szczęścia. wymuszasz uśmiech by nie dać poznać po sobie jak bardzo boli.. jak wszystko w Tobie umiera. Twoje serce straciło 'życie' ,gnije. Twoja dusza z każdą sekundą ulatuje coraz wyżej.. opuszcza ciało, które stało się marnym wrakiem człowieka. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
z przegryzionego słowa kocham.
|
|
 |
|
pamiętasz, gdy rok temu wspólnie przystrajaliście choinkę? gdy wziął w ręce długi koralowy łańcuch, po czym zaplątał Ci go wokół szyi i mimowolnie przyciągnął do siebie, zatapiając Wasze usta w pocałunku? gdy trzymał Cię na rękach, abyś mogła sięgnąć szczytu pachnącego drzewka i zawiesić na nim gwiazdę? gdy wziął na dłonie brokat i lekko dmuchnął nim w Twoją twarz, po chwili szepcząc, że wyglądasz niesamowicie bosko? kiedy podczas pieczenia pierników, niby przypadkiem wysypał na Ciebie mąkę i stwierdził, że wolałby schrupać Cię całą? gdy wyniósł Cię na śnieg i zamknął drzwi na klucz, krzycząc przez okno, że jeśli się przeziębisz będzie miał możliwość bycia przy Tobie dzień i noc, by móc odpowiednio się Tobą zaopiekować? pamiętasz tamten rok? wtedy, gdy jeszcze tutaj był? gdy wszystko było łatwiejsze, a każdy poranek witało się uśmiechem? pamiętasz tamto życie? przyznaj - jest za czym tęsknić. [ yezoo ]
|
|
|
|