 |
2. miałam gdzieś czy idzie za mną czy nie. po chwili poczułam jak mnie obejmuje i obraca do siebie, miną szczeniaka prosi o wybaczenie. poszliśmy więc alej pogodzeni.. co ja z nim przeżyje? /czarnemamby
|
|
 |
1.byliśmy nad wodą. wrzucił mnie do wody w sukience gdy już w niej wylądowaliśmy powiedział mi ' nawet jak jesteś cała mokra jesteś najśliczniejsza na świecie' . wieczorem Emil i jego księżna poszli coś zjeść a to że nas żarły komary, Oni się zgubili więc poszliśmy szukać auta. kłócąc się po drodze. ' czemu ty zawsze jesteś taka uparta?! no przecież gadam że idziemy źle. pamiętał bym tą drogę! nie będę zapierdalać cały czas a póżniej i tak się wrócimy.' wydarł się po mnie.. ' ja mam dosyć! cały czas mnie o coś osądzasz! nie chcesz nie idz! ja sie prosić nie będe. wyjebane mam. zauważ to, że ja jestem trzeźwa i wiem co robię. i nie mów mi co mam robić bo ja niańki nie potrzebuje! ' w tym momencie obróciłam się i poszłam w przeciwnym kierunku.tylko poczułam jak mnie szarpnął za ramie. ' kochanie przecież ja nie krzyczę ja się tylko zdenerwowałem.' .. ' puść mnie ! nie pozwole Ci mnie szarpać! ' idąc pewnym krokiem do przodu. szliśmy w ciszy aż wkoncu poszłam spowrotem.
|
|
 |
pierwsza kłotnia juz za nami. ostrzegałam go, że mój charakter jest ciężki i wredny. dobrze, że on jest spokojny. /czarnemaby
|
|
 |
2. teraz, mam najcudowniejszego chłopaka pod słońcem. nie wierzyłam w to co się wokół mnie dzieje.. popatrzyłam na mój tatuaż i w końcu uwierzyłam w siebie. spędzamy ze sobą każdą wolną chwile. poznał już moją rodzinę, ja jego. za dobrze nam ze sobą. /czarnemamby
|
|
 |
1. sobotni wieczór spędzony u Emila z Pauliną oraz Michałem. po chwili przyszedł On. Brunet o turkusowych oczach z przepięknym uśmiechem. Gdy spojrzał na mnie, stanął w drzwiach jak wryty. nie wiedziałam o co chodzi, po chwili przedstawiłam się ale mnie wyprzedził sądząc, że mnie zna bo jestem siostrą mojego brata. byłam wkurzona, że zawsze jak kogoś poznaje to znają rokiego. po chwili wyszłam na balkon zapalić, a on za mną. zaczęliśmy rozmawiać, minęła godzina, dwie. dochodziło do ponad 2 w nocy. wymieniliśmy się numerami telefonu i umówiliśmy się na kolejne spotkanie. Następnego dnia, pisał, dzwonił czy się zobaczymy, zgodziłam się. Czekając na tepsie, znów dostrzegłam jego uśmiech z daleka. poszliśmy na spacer i znowu przeleciało nam kilka godzin. i tak pare dni pod rząd. zauroczyłam się w nim, bo zakochaniem tego nazwać nie można. /czarnemaby
|
|
 |
Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat, w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia, czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa, od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać, wystarczy spojrzeć w głąb siebie, w serce, które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym, kim jesteś. [ yezoo ]
|
|
  |
każdy z nas czasem przeżywa wewnętrzny amok.
|
|
  |
nie mam żadnych wątpliwości, że jesteś jedynym sensownym mężczyzną w całym moim niepoukładanym życiu.
|
|
 |
"Dotknij mnie i połóż rękę tam, gdzie bije niespokojne serce,
zrozum mnie i szepnij jeszcze, że będzie dobrze, że nie zostawisz mnie..."
|
|
 |
"Dym wyruchał mi płuca, tak jak ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha."
|
|
 |
Przyjaciele dają Ci odwagę do podejmowania trudnych decyzji, bo wiesz, że nawet jeśli nic nie wyjdzie, oni będą obok. Dlatego tak cholernie się cieszę, że mam przy sobie te laski,które podnoszą mnie z gleby za każdym razem gdy już nie mam siły. ♥
|
|
 |
Nie umiem Ci opisać jak się czuję gdy on jest obok. Tego nie da wyrazić się słowami, bo każde jest zbyt banalne. Jest moją krwią,która wali o żyły i napędza do życia.
|
|
|
|