 |
Nie tolerowali mnie gdy kłamałam, nienawidzili mnie gdy mowiłam prawde. Pokochali wtedy, kiedy zaczełam mówić to co oni chcą usłyszeć./ schizzy
|
|
 |
-jesteś zwykłym śmieciem, krzyknełam patrząc na niego.Był zjarany, pijany i ledwo ogarniał rzeczywistość. Wstał, podszedl do mnie i z całej siły uderzył mnie w brzuch krzycząc -jesteś dla mnie zwykła dziwką. Spojrzałam na niego i ze łazmi w oczch -ty nawet na dziwkę nie zasługujesz, rzuciłam i ruszyłam w stronę drzwi. Serce łomotało mi w klatce piersiowej, mówiąc żebym wróciła i jakoś to uspokoiła, ale rozum wziął górę nad uczuciami. Choć wszystko rozdzieralo mnie od środka w duchu pomyślałam nie zasługuje na mnie. Wsiadając do windy zamknełam kolejny rozdział./ schizzy
|
|
 |
Za kogo go uważasz? Nie wiem.. nie jest facetem mojego życia, zwykły babiarz .Ale jednak coś w sobie ma, wystarczy jego uśmiech lub nawet sms. Jest jedyny w swoim rodzaju, nie pyta co u mnie, bo dobrze wie jak jest. Jest kim naprawdę ważnym, ale nie znalazłam takiego określenia kim- po prostu jest i nic więcej się nie liczy./ schizzy
|
|
|
|