głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika qweenofangels

pomału do przodu  nie obiecuj  nie poczują zawodu  setki rozmów o tym co powinieneś  ale nikt się nie spyta  co czujesz  co u ciebie

melaa dodano: 26 września 2018

pomału do przodu nie obiecuj, nie poczują zawodu setki rozmów o tym co powinieneś ale nikt się nie spyta, co czujesz, co u ciebie

Zawsze będę sobą  choć ciągle się zmieniam   Tyczy się to kwestii samodoskonalenia.  Rocky dobrze powiedział  czym prawdziwy charakter:  Jak upadnę 100 razy  to 100 razy wstanę.  Ranę mam niejedną i już szczerze to pierdolę   W niej drobinki soli doszczętnie rozpuszczone.  Powiedz mi  powiedz  jestem workiem treningowym   Bo czuję  że mnie życie oklepuje z każdej strony.

melaa dodano: 26 września 2018

Zawsze będę sobą, choć ciągle się zmieniam, Tyczy się to kwestii samodoskonalenia. Rocky dobrze powiedział, czym prawdziwy charakter: Jak upadnę 100 razy, to 100 razy wstanę. Ranę mam niejedną i już szczerze to pierdolę, W niej drobinki soli doszczętnie rozpuszczone. Powiedz mi, powiedz, jestem workiem treningowym, Bo czuję, że mnie życie oklepuje z każdej strony.

Wszystkie te chwila  co tworzą sentyment  Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas  Szczęścia milimetr  wystarczy mi tyle  Nie chcę nic ponad to  co mi zesłał świat  To szaleństwa przywilej  żeby mieć w sobie siłę  przełamywać słabości  chwytać w żagle wiatr

melaa dodano: 26 sierpnia 2018

Wszystkie te chwila, co tworzą sentyment Aby znów się zatrzymał w naszych sercach czas Szczęścia milimetr, wystarczy mi tyle Nie chcę nic ponad to, co mi zesłał świat To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę, przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr

To szaleństwa przywilej  żeby mieć w sobie siłę  przełamywać słabości  chwytać w żagle wiatr

melaa dodano: 26 sierpnia 2018

To szaleństwa przywilej, żeby mieć w sobie siłę, przełamywać słabości, chwytać w żagle wiatr

Biegnę do Ciebie. Moje nogi zwinnie pokonują wszystkie przeszkody napotkane po drodze  oddech przyspiesza  a niespokojne serce bije coraz szybciej. Pokonuje kolejne kilometry  jestem blisko  z każda sekunda zbliżam się do Twoich ramion. Wypatruje Cię w każdym napotkanej osobie  w każdym białym obłoku  w każdym kwiecie przypominającym mi Twój uśmiech  gdy patrzysz w moje oczy. Wpadam w Twoje ramiona   moje ciało rozpada się na milion części  otulona blaskiem Twojego ciepłego spojrzenia rozpadam się na milion cząsteczek  a moje rozdygotane serce powoli odzyskuje swój rytm. Jesteś. Bicie Twojego serca roztapia moją duszę jak temperatura mleczną czekoladę  której smak doskonale oddaje słodycz Twoich ust. Nawet sekunda przy Tobie zmienia mój świat  czyni go lepszym  a wszechobecna miłość unosi mnie do chmur. Moje dłonie spoczywają na Twoim ciele  a moje myśli biegną wyżej do naszego wspólnego nieba i cicho szepczą podziękowania dla osoby  która czuwała nad naszymi zagubionymi sercami.

waniilia dodano: 22 sierpnia 2018

Biegnę do Ciebie. Moje nogi zwinnie pokonują wszystkie przeszkody napotkane po drodze, oddech przyspiesza, a niespokojne serce bije coraz szybciej. Pokonuje kolejne kilometry, jestem blisko, z każda sekunda zbliżam się do Twoich ramion. Wypatruje Cię w każdym napotkanej osobie, w każdym białym obłoku, w każdym kwiecie przypominającym mi Twój uśmiech, gdy patrzysz w moje oczy. Wpadam w Twoje ramiona - moje ciało rozpada się na milion części, otulona blaskiem Twojego ciepłego spojrzenia rozpadam się na milion cząsteczek, a moje rozdygotane serce powoli odzyskuje swój rytm. Jesteś. Bicie Twojego serca roztapia moją duszę jak temperatura mleczną czekoladę, której smak doskonale oddaje słodycz Twoich ust. Nawet sekunda przy Tobie zmienia mój świat, czyni go lepszym, a wszechobecna miłość unosi mnie do chmur. Moje dłonie spoczywają na Twoim ciele, a moje myśli biegną wyżej do naszego wspólnego nieba i cicho szepczą podziękowania dla osoby, która czuwała nad naszymi zagubionymi sercami.

 W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty. Jest to mistyka  szukanie czegoś wyjątkowego. Do tego trzeba mieć wyobraźnię i filozofię życiową. Nie każdego na to stać  nie każdemu się chce. Bo w górach nie ma granic  tam się szuka wolności. A samo przebywanie w górach łagodzi  eliminuje agresję. Są elementy rywalizacji ale rywalizacji z wyznaczonym celem  a nie z przeciwnikiem.

melaa dodano: 12 sierpnia 2018

"W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty. Jest to mistyka, szukanie czegoś wyjątkowego. Do tego trzeba mieć wyobraźnię i filozofię życiową. Nie każdego na to stać, nie każdemu się chce. Bo w górach nie ma granic, tam się szuka wolności. A samo przebywanie w górach łagodzi, eliminuje agresję. Są elementy rywalizacji ale rywalizacji z wyznaczonym celem, a nie z przeciwnikiem."

 Najpiękniejsze rzeczy na świecie są za darmo

melaa dodano: 12 sierpnia 2018

"Najpiękniejsze rzeczy na świecie są za darmo"

 Gdy nie można zawrócić to trzeba iść naprzód

melaa dodano: 12 sierpnia 2018

"Gdy nie można zawrócić to trzeba iść naprzód"

Wychowano mnie na żołnierza  samowystarczalną jednostkę której emocje są na tyle nieważne  że sobie nie dowierzam i funduję to okropne „przesadzasz  kurwa nie mogę cię już słuchać jak użalasz się nad sobą  przestań i zrób coś z tym  nie umiesz nawet sobie pomóc”.

melaa dodano: 4 lipca 2018

Wychowano mnie na żołnierza, samowystarczalną jednostkę której emocje są na tyle nieważne, że sobie nie dowierzam i funduję to okropne „przesadzasz, kurwa nie mogę cię już słuchać jak użalasz się nad sobą, przestań i zrób coś z tym, nie umiesz nawet sobie pomóc”.

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca  by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała  by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami  że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem  który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

definicjamiloscii dodano: 7 marca 2018

Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.

Irracjonalne jest to  że pojawiam się tu znienacka  po półtora roku  żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza  niż w momencie  kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty   i pewnym faktem jest to  że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje  jako początek czegoś  co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu  gdzie leży tylko to  co materialne  ale tak wyraźnie odczuwasz to  co wewnątrz... :

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)

Gdzieś mam jego przeszłość  bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to  co mówią o tym  jaki potrafił być   ja też nie świeciłam przykładem. Ranił  łamał serca  pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się  że to samo zrobi tu  w moim życiu. Sęk w tym  że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam  że  to nie to  i wypisywałam się z czyjegoś jutro  które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez  nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia   z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to  że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej  ale zaciekawieni tym  co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni  siedzimy w tym samym pociągu życia  a na każdej stacji wysiadamy razem  żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej   ale wspólnie.

definicjamiloscii dodano: 6 marca 2018

Gdzieś mam jego przeszłość, bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to, co mówią o tym, jaki potrafił być - ja też nie świeciłam przykładem. Ranił, łamał serca, pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się, że to samo zrobi tu, w moim życiu. Sęk w tym, że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam, że "to nie to" i wypisywałam się z czyjegoś jutro, które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez, nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia - z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to, że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej, ale zaciekawieni tym, co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni, siedzimy w tym samym pociągu życia, a na każdej stacji wysiadamy razem, żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej - ale wspólnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć