 |
Dziś wódkę po knajpach do pyska mi barman nalewa, którego nazywam życiem. Tylko po co? To bardziej realista niż marzyciel..
|
|
 |
Teraz potrafię już docenić czas, ale nienawidzę go za to, jak nas zmienił.
|
|
 |
Z natury jestem słodki tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.
|
|
 |
Nie wiem gdzie zmierza ten świat, ale chyba to już nie mój kierunek.
|
|
 |
Znam Boga, lecz nie rozmawiam z nim długu, od kiedy zobaczyłem, jak pozwala cierpieć ludziom. Wszyscy mówią: czas pogodzić się z tragedią, wtedy żałuję, że to życie jest tylko jedno.
|
|
 |
Skąd ludzie mają taką cechę? Najpierw zrobią świństwo, później milczą podglądając efekt.
|
|
 |
Kocham, uda się choć czeka wiele przeszkód!
|
|
 |
Zawsze chciałbym dobrze robić przeważnie to kogoś ranie, chciałbym móc wszystko naprawić, przepraszam Cię kochanie.
|
|
 |
Życie opisywane tysiącami liter, zalane falami bitew, momentami jadowite, skalane problemami.
|
|
 |
Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy wracam do tych wspomnień, mogę je poczuć ale nigdy już nie dotknę.
|
|
 |
Sztuki chcą mnie znać i póki lecę jak grad, do buzi jedynie brać możesz, hejter, hejter.
|
|
|
|