 |
Chciałabym wiedzieć znów jak to jest być w twoich ramionach. / J.
|
|
 |
Prawdopodobnie ją kochał. Tak bardzo ją kochał, że pomimo wszystko próbował przestać ją znać, chciał ją ranić, spotykał się z innymi, wyznawał innym uczucia, robił wszystko by tylko o niej zapomnieć. Ona nie mogła dopuścić myśli, że ktoś kto zajmuję pierwsze miejsce w jej sercu sprawia jej tyle bólu. Ranił ją a ona wciąż go pragnęła, nie mogła zapomnieć. Kochał ją, lecz zrozumiał to dopiero, kiedy zranił ją tak bardzo, że pewnego dnia odeszła na zawsze. / J.
|
|
 |
Odchodzisz tylko po to by wracać. Ranisz tylko po to by przepraszać i znów postąpić tak samo. Mówisz kocham by nie pozwolić zapomnieć o sobie. / J.
|
|
 |
To dziwne, że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy, kończy się ból. Więc śmierć, to nasz przyjaciel. / J.
|
|
 |
Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.
|
|
 |
Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.
|
|
 |
Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.
|
|
 |
Ty wierzysz jeszcze mocniej że wszystko będzie dobrze, a konkurencja żyje nadzieją, że się potkniesz.
|
|
 |
Jak jesteś dobry to inni Cię zranią, coś jak magnes, przeciwieństwa się przyciągają.
|
|
 |
Choć ludzie wybaczają, to zapomnieć mają ciężko. Często nie zapominają tych złamanych obietnic, i przez to się zamykają. Widzą cudze błędy, ale nie widzą, że to zwierciadło.
|
|
 |
Nie ma znaczenia po której stoisz ze stron, bo gdy wszyscy zawiodą, ja podam Ci pomocną dłoń.
|
|
 |
Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza.
|
|
|
|