 |
|
Chciałabym, żeby ktoś znał mnie w całości, żeby wiedział o mnie wszystko. Że słodzenie zielonej herbaty to dla mnie niewybaczalna zbrodnia, że nie słodzę kawy. Żeby wiedział jak ogrzać moje dłonie. Żeby znał na pamięć układ pieprzyków na mojej skórze. I żeby wiedział po czym mam tę bliznę na ramieniu. Chciałabym, żeby ktoś przestudiował mnie od czubków palców stóp aż po końcówki włosów na głowie. I żeby wiedział jaki smak czekolady to mój ulubiony, chociaż przecież nie mogę jej jeść. Chciałabym, żeby istniał ktoś taki, kto będzie, kiedy będę go potrzebowała. I żeby on też mnie potrzebował. Ale przede wszystkim... Przede wszystkim chciałabym, żeby ten ktoś mnie pokochał, w całości. Razem z tymi wszystkimi pierdołami. / Mikołaj Bajorek, "Bard od Siedmiu Boleści"
|
|
 |
|
"Boję się pamięci o tych wszystkich ludziach, z którymi coś mnie łączyło, a z którymi rozdzieliło mnie milczenie."
-J. Borszewicz
|
|
 |
|
muszę zacząć od nowa, na nowo ułożyć sobie życie . nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie . to najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą . trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej . zapomnieć o tych ludziach, dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień, a oni mieli na nas wyjebane po całości . o tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni . wiem . to trudne . ale dam rade, zawsze daje . / ansomia
|
|
 |
|
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem.
— José Micard Teixeira
|
|
 |
|
Nie chcę być sama. Nigdy nie chciałam być sama. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto potrzyma mnie za rękę, przytuli, powie mi, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałam mieć nadzieje i marzenia, nie znoszę tego, że nie mam nikogo, kto powiedziałby mi, żebym się trzymał, że jeszcze kiedyś je odnajdę. Nienawidzę tego, że kiedy krzyczę, a krzyczę jak opętana, to krzyczę w pustkę. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto by usłyszał mój krzyk, i nie ma nikogo, kto pomógłby mi nauczyć się, jak przestać krzyczeć. / psycholandiaaa
|
|
 |
|
Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera, kochałam go tak, że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim, serio. Oddałam mu wszystko, całą siebie, cały mój świat. I myślałam, że nie będzie już nikogo, że przecież do końca życia już razem. Jezu, jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia, niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam, że kiedyś myślałam,że kocham,a dziś wiem, że kocham. Nie to, że tamten był gorszy, po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten. / esperer
|
|
 |
|
Co mnie najbardziej martwi to cały ten czas, który straciliśmy. / ?
|
|
 |
|
czuję jak ucieka mi młodość. tęsknię za nieznanym, marzę o drobiazgach, myślę o ludziach. nie wiem już sama jak to wszystko zmienić. / tonatyle
|
|
 |
|
nienawidzę codziennej monotonii z komputerem, podczas gdy na zewnątrz wreszcie świeci słońce. / tonatyle
|
|
 |
|
ciężko jest mi się odnaleźć w świecie, gdzie nikt się do nikogo nie odzywa. w świecie, gdzie każdy siedzi zamknięty w swoim pokoju i odwraca wzrok na ulicy. w miejscu, gdzie łatwiej obgadać i wyśmiać, niż zrozumieć i pomóc. / tonatyle
|
|
 |
|
czy ja wiem, czy tak wiele potrzebuję od życia? jedyne, co sprawia mi przykrość, to samotność. stałe przesiadywanie w domu, niezależnie od pogody czy dnia tygodnia. brak ludzi, z którymi mogłabym porozmawiać, pójść na imprezę czy zwyczajnie posiedzieć przy kawie. wyjść dokądkolwiek i nie błądzić, nie nudzić się, nie myśleć, co by było gdyby. zacząć żyć. / tonatyle
|
|
 |
|
piszę emocjami, żyję iluzją. / tonatyle
|
|
|
|