 |
|
człowiek wskazał na gardło swe, dławiąc się swym złem
|
|
 |
|
chodź ze mną, nie bój się mnie, umarłeś to nie jest sen
|
|
 |
|
zauważ, że patrząc w tył nie da się iść w przód
|
|
 |
|
czasami brak mi powietrza i wtedy wiem, że na chwilę o mnie zapomniałeś
|
|
 |
|
za mało czasu nam tu zostało by pozwolić sobie na to by nie być razem
|
|
 |
|
jedno wiem na pewno, nie chciałabym bez ciebie żyć
|
|
 |
|
jak syreny budzą mnie o tobie sny
|
|
 |
|
kiedy mówię wprost milczysz i odwracasz wzrok
|
|
 |
|
tak bardzo cię kocham, mówiłam o tym promieniom słońca
|
|
 |
|
nir zapominaj o śmierci, to sprawi, że pełniej przeżyjesz dzień
|
|
 |
|
gdybyśmy byli tacy mądrzy by wysłuchać się w cisze...
|
|
 |
|
usta zamykają się wtedy gdy mają do powiedzenia coś ważnego
|
|
|
|