| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętam jak kiedyś mówiłam,że nie rozumiem tego jak można zakochać się w czyichś oczach. Jego oczy nie były zwyczajne,ilekroć patrzyłam w nie czułam ucisk w sercu.Miały w sobie tyle tajemnic.A jego uśmiech ? To on przyciągał najbardziej.. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie wiem czy znajdę tyle sił,by móc z uśmiechem spojrzeć ci w oczy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Na Twojej buzi łzy, jak na niebie krople gwiazd,
Nie zatrzymasz tego ,zły wiatr wieje nam w twarz,
Wilgotnych oczu blask tego nie zmienia,
Pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia,
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie,
Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech,
Wiem ta melodia zabija serca,
zobaczysz zapomnisz, czas to morderca/ PIH. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | hgiuhugehugokkiodivow kskssokfopekopekpoefk, kurwa |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nowe miejsca, nowi ludzie i wciąż nowe kłopoty. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chcę słońca. chcę siedzieć na murku i mieć twarz zwróconą ku niebu, zamknięte oczy i to uczucie gdy słońce głaszcze ciepłymi promieniami moją twarz. chcę wtedy nawet płakać, ale tylko ze szczęścia. chcę cieszyć się, że zwykłe słońce daje mi szczęście. chcę żebyś wtedy był obok. /redsox |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszędzie jest to samo. monotonia. gdzie się nie pojawisz, wszystko jest pięknie, ładnie, a tu nagle jakiś problem. komuś się nie podoba twoja twarz, chcą ci ją ubić, inni ciebie pragną, chcą ciebie do łóżka, pragną gorącego seksu z tobą, inni po prostu chcą być przy tobie i cieszyć się dniami razem, w grupie. są też tacy co chcą chlać i zapominać o problemach, jarać zielsko w lesie i śmiać się później z byle powodu. uważają się za przyjaciół. niby wszyscy razem, a jednak osobno... /redsox |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dzień kobiet, a tak to nic się nie dzieje właściwie. ciągle, ciągle, ciągle to samo. cholera można zwariować. i nie pierdolcie, że każdy dzień przynosi coś nowego, ni chuja. jak coś przynosi to coś z czym musimy się ciągle borykać, o. i nie to, że jestem pesymistką, ale taka jest prawda i pierdole patrzeć na świat w sposób "oh, życie jest piękne, nie ma co się przejmować, słuchajmy grubsona! on zawsze podnosi na duchu" DO PORZYGU KURWA. pierdolenie o szopenie. dupa, szmata, dziwka. hehehe, lubię przeklinać, to mnie dowartościowuje (hahaha) dobra kończę pierdolić smuty. /redsox |  |  |  |