głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika quers

wracam wciąż do ciebie.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

wracam wciąż do ciebie.

za te stare czasy jest wódka do wypicia.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

za te stare czasy jest wódka do wypicia.

chciałem być kochany i tylko kochać.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

chciałem być kochany i tylko kochać.

liczą się tylko dwa hasła.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

liczą się tylko dwa hasła.

przez cały czas ze mną cisza.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

przez cały czas ze mną cisza.

pewność siebie zgubiłem gdzieś po drodze.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

pewność siebie zgubiłem gdzieś po drodze.

  nie  nie tęsknie całokształtnie za nim  tęsknie za sposobem w jaki się zachowywał  tęsknie za jego sposobem bycia  tęsknie za tym błyskiem w oku i za tym denerwującym strzelaniem palcami  a najbardziej tęsknie za tym kiedy mu pisałam  że jest mi źle i cholernie dobrze by było jak by tu był  on pół godziny później stał przed moim domem z paczką lejsów i czteropakiem lecha

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

" nie, nie tęsknie całokształtnie za nim, tęsknie za sposobem w jaki się zachowywał, tęsknie za jego sposobem bycia, tęsknie za tym błyskiem w oku i za tym denerwującym strzelaniem palcami, a najbardziej tęsknie za tym kiedy mu pisałam, że jest mi źle i cholernie dobrze by było jak by tu był, on pół godziny później stał przed moim domem z paczką lejsów i czteropakiem lecha "

jeszcze będzie dobrze.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

jeszcze będzie dobrze.

brak głupiego cześć  uśmiechu  skinienia głowy..

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

brak głupiego cześć, uśmiechu, skinienia głowy..

kochanie nie jest sztuką mówienia pięknych słów  romantyzmu  szaleństwa  podbojów  prezentów i cukierkowego szczęścia. kochanie to umiejętność powiedzenia  że zabijesz drugą osobę  wykrzyczenia jej wad  uderzenia  doprowadzenia do łez  stoczenia się na samo dno  upicia  zbłądzenie... kochanie to  to wszystko zakończone łzą szczęścia  mimo zła obecnością drugiej osoby w sercu   wybaczenia i zapomnienia.

niemamczasu dodano: 6 kwietnia 2013

kochanie nie jest sztuką mówienia pięknych słów, romantyzmu, szaleństwa, podbojów, prezentów i cukierkowego szczęścia. kochanie to umiejętność powiedzenia, że zabijesz drugą osobę, wykrzyczenia jej wad, uderzenia, doprowadzenia do łez, stoczenia się na samo dno, upicia, zbłądzenie... kochanie to, to wszystko zakończone łzą szczęścia, mimo zła obecnością drugiej osoby w sercu , wybaczenia i zapomnienia.

Jestem uwieziona w przeszłości i choć bardzo bym pragnęła uciec  zamknąć za sobą przeszłość  wymazać wspomnienia i zacząć życie od nowa   nie mogę  nie potrafię. Czemu? Dalej mam cholerną nadzieję  że kiedy rano wstanę  ty do mnie przyjdziesz i będziesz chciał naprawić to co razem zepsuliśmy  że zaczniemy od nowa   razem. Mój mózg dobrze wie  że takie coś nigdy nie będzie miało miejsca  ale to serce krzyczy najgłośniej i to jego właśnie słucham.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Jestem uwieziona w przeszłości i choć bardzo bym pragnęła uciec, zamknąć za sobą przeszłość, wymazać wspomnienia i zacząć życie od nowa - nie mogę, nie potrafię. Czemu? Dalej mam cholerną nadzieję, że kiedy rano wstanę, ty do mnie przyjdziesz i będziesz chciał naprawić to co razem zepsuliśmy, że zaczniemy od nowa - razem. Mój mózg dobrze wie, że takie coś nigdy nie będzie miało miejsca, ale to serce krzyczy najgłośniej i to jego właśnie słucham. / charakterystycznie

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem  dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia  który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem  który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem  którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim  a teraz już go ze mną nie ma  ale to nic  on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem, dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia, który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem, który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem, którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim, a teraz już go ze mną nie ma, ale to nic, on i tak jest dalej dla mnie wszystkim. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć