  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         jest grono tych dla których zrobiłabym wszystko, wielu chce w nim być, ale nie będziesz tam dziwko, po prostu nie jestem taka ufna jak kiedyś, masę osób już dawno wykorzystało kredyt . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         najbardziej w świecie cenie sobię Naszą prywatność we dwoje . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         chociaż masę jest sytuacji, których chcę jeszcze raz, i co chwile nowy wybór - doskonale to już znam, za każdym razem o najwyższe stawki gram. < 3 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         sex to powód, przeszłość to detal, weź to znowu, nie ma lekarstw na to co siedzi w kobietach, bez kitu :D 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         zapomnij o regułach, o przeciwnych biegunach, przedziwnych szczegółach, siedzisz w nich, chcesz dumać, kręcisz myśl tak, jak kofeina w RedBull'ach, w sercu ciężki krzyż, to mój miejski szyk, będziesz tęsknić dziś . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy, wiem co mym celem krystalicznym, mym wytycznym, mym Mount Everestem . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         mamy bezwietrzny wieczór.
cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć, uciec od tego i nie wrócić
kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         mógłbym czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład, już nigdy więcej nie zasypiać, mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć, jakbym miał wszystko o czym zawsze marzyłem 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         tu nie ma nieba, to prześwit między wieżowcami, a serce to nie serce, tylko kawał mięsa wypruty z rzekomych uczuć, życie to poprzerywane linie na dłoniach, a Boga nie ma - są tylko krzyże przy drogach. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem, wiarę w jutro ale nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         widzę Ciebie, słyszę głos nie czuje dotyku często myślę o tym do bladego świtu. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |