|
Jest jak jest, i tak, wszystko w końcu trafi szlag
|
|
|
I choć niewiele mówię mam wielu przyjaciół
|
|
|
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa,
bez czy w pasach bezpieczeństwa
|
|
|
Hej mała, nie strasz mnie kolegami
nie wyciągaj mi tu środkowego palca
nawet nie znasz mnie,
a może i znasz, ale nie do końca
|
|
|
Niech kończy się świat
pojutrze czy dziś, nieważne
|
|
|
Nie mam lekarstwa na strach,
a na optymizm rzadko mnie stać,
nie ogarniam siebie sam.
|
|
|
A ja znikąd się więcej nie dowiem
niż z oczu Twych i powiek
|
|
|
Nie liczy się nic, liczą się przyspieszone tętna
|
|
|
świat nie kończy się na firmamencie,
nie krąży tylko po najwyższych piętrach
|
|
|
Nie widzisz, gdy nie chcesz,
nie śmiejesz się prosto w twarz
|
|
|
Nie mów mi, że wiesz co noszę w sercu
|
|
|
Pamiętaj, zawsze znajdzie sie ktos, kto ci kibicuje.
|
|
|
|