 |
“Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami.”
|
|
 |
“Jeśli naprawdę ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał ci serce.”
|
|
 |
“Chciałabym, aby wymyślono sposób na butelkowanie chwil - tak jak perfum.Żeby nigdy się nie ulotniły, ani nie straciły świeżości.Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz...”
|
|
 |
Przypadkowe znajomości, przypadkowe pocałunki, przypadkowe błędy.
|
|
 |
A miałaś tak kiedyś, że on ranił Cię za każdym razem kiedy dawałaś mu szansę, robił nadzieje a potem miał po prostu w dupie. Powtarzał, że żałuje, ale na drugi dzień miał inną. A Ty mimo wszystko zawsze mu wybaczałaś i dawałaś kolejne szansę wiedząc, że Cię zrani. Nie umiałaś go przekreślić, zapomnieć. Miałaś tak kiedyś? Nieee? Więc nie mów, że wiesz jak się czuje i co przeżywam skoro nigdy tak nie miałaś.
|
|
 |
Pamiętam Nasze ostatnie spotkanie, które tak wiele zmieniło. Siedzieliśmy u Ciebie i rozmawialiśmy o wszystkim, o tym co było, o tym czego żałujemy. Mówił, że chciał wszystko naprawić. Widziałam w Jego oczach smutek. Naprawdę żałował swojej decyzji. Potem zmienił temat, i zaczął mi dokuczać, jak kiedyś. Siedzieliśmy tuż obok siebie, stykając się ramionami. Miałam taką ochotę go pocałować, ale wiedziałam, że nie mogę tego zrobić. Bo przecież to by znaczyło, że dalej coś między Nami jest. Czułam Jego oddech, był wpatrzony we mnie. Przysunął się, dotknął policzka i patrząc mi w oczy pocałował mnie, tak czule jak kiedyś. I w tym momencie wszystko wróciło. Ten pocałunek dał mi do zrozumienia, że wciąż go kocham.
|
|
 |
Postanowiła, że ten rok będzie inny. Dość zmartwień, kłopotów, problemów. Koniec z tym. Chciała spróbować od nowa, nauczyć się jeszcze raz żyć. Wierzyła, że jeśli czegoś chce to tak będzie. Udało jej się, zaczęła od nowa. Powoli zapomniała o Nim. Żyła tym co jest teraz. Przyjaciele ją wpierali, cieszyli się, że o nim zapomina. Późnym wieczorem wracała do domu, ujrzała chłopaka. Było ciemno, nie wiedziała kto to, jednak On szedł w jej stronę, jakby się znali. Gdy zatrzymał się, a światło zapaliło się ujrzała jego twarz. Był to On, nie dał o sobie zapomnieć. Znowu wszedł z brudnymi butami do jej życia, a Ona bez problemów mu wybaczyła.
|
|
 |
Nie zapomnę o tych wszystkich krzywdach, nie zapomnę o wszystkich chwilach, słowach. Nie zapomnę niczego, bo nie potrafię.
|
|
 |
Moja miłość nie wybrała. Zaatakowała mnie nagle dając mi przy tym nieprzespane noce, godziny łez i ten cholerny strach, że go straciłam na zawsze.
|
|
 |
Nie wiesz co przeżywam, za czym tęsknie, o czym myślę, więc nie mów mi, że dam radę skoro nie masz o niczym pojęcia
|
|
 |
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
I smucą tym co Ci się udało
Zauważyłeś?
Te twarze na które już nie możesz patrzeć
Zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko
Przynajmniej na chwilę, ale to jest życie
Nie zerwiesz się, nie na długo
Musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia
|
|
 |
Give me love, give me love and don’t go.
|
|
|
|