 |
tęskni mi się za szczęściem.
|
|
 |
a ty, co tak patrzysz na mnie tymi swoimi oczami i ja mam cię nie kochać?
|
|
 |
i wszystko prowadzi do jednego: JESTEŚ IDIOTĄ.
|
|
 |
tobie chyba nigdy się nie znudzi ranienie bliskich ci osób.
|
|
 |
chuj z ty co mówię, chyba liczy się to, za czym tęsknię.
|
|
 |
nigdy nie przyznawaj się, że ci zależy, chuj ci po tym, że zależy.
|
|
 |
z resztą, jest w nas tyle niedogadania.
|
|
 |
boli mnie świadomość, że bez alkoholu nie istnieje twój świat.
|
|
 |
chyba stanowczo lepiej nam osobno.
|
|
 |
wybacz mi wszystko co robię źle, jeszcze uczę się życia.
|
|
 |
szukam pomocy w tobie, po omacku, po ciemku, bez skutku.
|
|
 |
chcę cię ponieść w gwiazdy bo tam odkryje kosmos, mówić najtrudniejsze prawdy tak wybitnie prosto.
|
|
|
|