|
"Często mówi się nam w smutnych chwilach, że czas leczy rany. To bzdura. W rzeczywistości jesteś załamany, zasmucony i zapłakany tak, że wydaje ci się, iż to nigdy się nie skończy - aż dochodzisz do stanu, w którym zaczyna działaś instynkt samozachowawczy. I przestajesz. Po prostu nie chcesz lub nie możesz robić tego nadal, ponieważ ból jest zbyt wielki. Blokujesz go. Negujesz. To jednak nie leczy rany. ”
|
|
|
"Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadomisz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako najgorszy w Twoim życiu, uwierz. Jednak, kiedy już dotkniesz prawdziwego dna, kiedy serce pęknie Ci o jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu, to 'dziękuje'. Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie. Do góry głowa, wszystko, co najlepsze, przed Tobą. ”
|
|
|
"I nie, nie potrafię tak po prostu. Ludzie poznają się, spędzają ze sobą setki godzin, przegadują całe noce, mówią o wszystkim co ich boli, cieszy, smuci i uszczęśliwia, snują wspólne plany, a potem z dnia na dzień po prostu ich nie ma. Po prostu. Po prostu nagle skreślają wszystko, tak jakby twoje imię nigdy nie istniało w ich codziennym grafiku, jakby nie odbyli tych wszystkich rozmów, jakby nie łapali twoich uśmiechów, które tak kochali, jakby nie zasypiali i nie budzili się z tobą, mówiąc, że kiedyś będzie tak codziennie. Naprawdę próbuję czasem ziać taką samą obojętnością, próbuję tak samo się odwrócić, tak samo zamilknąć, próbuję jakkolwiek uzasadnić sobie takie zachowanie, ale nie potrafię. Nie potrafię tak… po prostu."
|
|
|
“ Niektóre ucieczki to sprawdzian czy komuś jeszcze na nas zależy. ”
|
|
|
"Powiedział pan kiedyś, że miłość to kwestia dotyku. Nadal tak pan uważa?
Wie pani, kiedy kończy się miłość? Kiedy mężczyzna nie chce dotykać kobiety i kobieta nie chce być dotykana przez mężczyznę. Tak zaczyna się prawdziwy dramat. Wszystko inne jest sprawą drugorzędną."
|
|
|
"Kiedy dziewczyna Cię pyta: KIM ONA JEST? to lepiej mów kim ona jest bo Twoja dziewczyna już właściwie to wie, zna jej adres, jej pesel i jej numer buta. A z całą pewnością dokładnie obejrzała jej konto na Facebooku ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich zdjęć. ”
|
|
|
Miłość jest ślepa podobno, więc oczy otwiera nam samotność .
|
|
|
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
|
Tak, serce ma swoje rację, a rozum ich nie zna ..
|
|
|
Wczoraj zobaczyłam Ciebie znów po długiej rozłące, nie byłeś sam, tym razem byłeś w objęciach innej. Chyba całkiem w niej zakochany. Nie wiedzieć czemu, nie poczułam wielkiego zawodu z tego powodu, choć troszkę ciężko jest mi być Twoim nie wyborem, wiem że do niczego zmusić nikogo nie można.
|
|
|
Potrzebuję kogoś, kto będzie chciał tracić na mnie czas
|
|
|
|