 |
nie mogę dać Ci dużo. nie licz na oddanie z mojej strony. nie będę dzwonić i pisać co pięć minut. nie będę bombardować Cię pytaniami o to gdzie byłeś. nie dam Ci stateczności - na mnie nie licz. nie ten typ. / veriolla
|
|
 |
owszem, nie jestem idealna. nie mam cudownego uśmiechu, który onieśmiela każdego kolesia - za to mam ten jedyny wyjątkowy, który tak bardzo lubisz. nie mam przepięknych oczu, za to mam w nich taką głębie, że potrafisz się w nie wpatrywać pół godziny, bez przerwy. nie zachowuję spokoju w dziwnych sytuacjach - krzyczę, ale w taki sposób, po którym Ty za chwilę słodko mnie przepraszasz. nie gram na żadnym insrumencie, za to doskonale gram Tobie na nerwach. jestem całkowicie inna niż te wszystkie panny, ale wystarczająca dobra by zatrzymać Cię przy sobie. / veriolla
|
|
 |
obserwuj moje życie. bądź poniormowana o każdym szczególe mojego dnia, lepiej niż ja. dowiaduj się o wszystkim. miej multum informacji. tylko uważaj - bo zaczniesz żałować, gdy okaże się, że moje życie jest znacznie lepsze od Twojego. a czy tak będzie ? tak, to tylko kwestia czasu, Mała. / veriolla
|
|
 |
... i nie chodziło tu o seks, bo nawet nie myślałam o tym gdzie, i jak moglibyśmy to zrobić. tu chodziło o coś więcej. o możliwość wpatrywania się w Jego przepełnione uczuciem oczy. o świadomość, że gdy się odwrócę, będzie za mną i nigdy nie pozwoli mi upaść. możliwość wywoływania na Jego pięknej twarzy uśmiechu, który był jak oddech, bo pozwalał mi żyć. tu chodziło o piękno uczuć, i dotyk - owszem - ale dusz, które były do siebie tak cudownie podobne. / veriolla
|
|
 |
wiesz co jest najgorsze ? gdy oczy, które tak kochasz wpatrzone są w inne. gdy uśmiech, za który oddałabyś życie , skierowany jest do innej. gdy słowa, które uwielbiasz słuchać, mówione są w innym kierunku. gdy ramiona, w które kochasz się wtulać, obejmują inne ciało. gdy dotyk, od którego jesteś uzależniona, czuje inna. gdy osoba, którą kochasz - serce oddała komuś innemu. / veriolla
|
|
 |
nie lubię,gdy ktoś w stosunku do mnie używa słowa 'moja'. nie lubię pytań o to gdzie idę, z kim, i za ile będę. nie lubię czuć nad sobą kontroli. nigdy nie zgodzę się na to by ktoś miał mnie na wyłączność. nie zaakceptuję tego, że mogłabym być własnością jakiegoś człowieka. nienawidzę, gdy ludzie roszczą sobie do mnie prawo - a przecież ja nie jestem nikogo, ja jestem swoja - na wyłączność tylko dla samej siebie. / veriolla
|
|
 |
na czym polegała moja 'inność', która tak bardzo Cię intrygowała? na tym, że gdy mówiłeś mi: 'spierdalaj,chcę być sam' - ja dobijałam się drzwiami i oknami, bo wiedziałam, że potrzebujesz pomocy. na tym, że gdy odtrącałeś mnie od siebie, ja nie dawałam za wygraną i ciągle przy Tobie trwałam. na tym, że gdy Ty zaczynałeś zdanie, ja je kończyłam dokładnie tak, jak zrobiłbyś to Ty. na tym, że pisząc mi w smsie jedno, kompletnie nic nie znaczące słowo - uśmiechaliśmy się razem, znajdując w tym głębszy sens. na tym, że gdy przyjaciele zawiedli, bo nie potrafili udźwignąć Twoich problemów, ja stałam obok Ciebie, pomagając Ci nieść ten pieprzony głaz kłopotów. na tym, że gdy krzyczałeś, ja się śmiałam. na tym, że gdy probówałeś być poważny, rozmieszałam Cię do tego stopnia, że płakałeś ze śmiechu. na tym, że byłam, po prostu, że mogłeś mi ufać, a ja w zamian za to pozwoliłam Ci troszczyć się o mnie, bo ważne było dla Ciebie moje bezpieczeństwo. / veriolla
|
|
 |
obawiam się, że nigdy nie będzie innego. boję się, bo nie potrafię powiedzieć 'tak' żadnemu innemu. nie ma drugiego faceta z tak cudownych uśmiechem, i pięknymi oczami. żaden nie chodzi z tak wredną i cyniczną miną. nikt nie zaskakuje mnie tak bardzo swoją inteligencją, i żaden tak cudownie się nie wozi. nikt nie jest w stanie dorównać Twoim pięknym słowom i cudownym smsom, na dzień dobry i dobranoc. brzydzę się każdym facetem, bo nikt nie ma takiego dotyku jak Ty. nikt nie jest tak cudowny, nie używa tak świetnych określeń i tak pięknie nie opowiada o uczuciach. żaden nie lubi tej samej cytrynowj wody co ja, i żaden nie pije kawy identycznie jak piliśmy my. to jest straszne - bo chyba nigdy nie będę potrafiła przy żadnym mężczyźnie uśmiechać się tak, jak uśmiechałam się przy Tobie. i z żadnym innym nie będę potrafiła dzielić swoich marzeń, wypowiadać ich na głos, i patrzeć w gwiazdy - bo byłeś jedyny. / veriolla
|
|
 |
' zamknij ryj, dziwko ', 'pocałuj mnie w dupę', 'pierdol się pasztecie', ' goń się, szmato', 'Ty mała ździro, morda' - tak, to znacznie lepsze niż 'buziaczek przyjaciółeczko', słodkie minki i jakże cudowne dogadywanie się. / veriolla
|
|
 |
a gdyby tak olać wszelkie konsekwencje? gdyby wziąć tylko mały najpotrzbniejsze rzeczy, i wyjechać, ot tak, gdziekolwiek. zabrać jedną, najważniejszą osobę i ruszyć przed siebie. wyjechać, i mieć w dupie rachunki, pracę i szkołę. być wolnym, chociaż przez chwilę. chociaż na te kilka chwil uwolnić się od problemów, i świata codziennego. przez te kilka chwil spełnić swoje najśmielsze marzenia. / veriolla
|
|
 |
"Więcej wiary, a jeśli to nie pomoże, więcej drinków." Blair
|
|
 |
a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla
|
|
|
|