 |
Kici kici bądźmy nieprzyzwoici. HAHA
|
|
 |
- Pobawimy się w dom?
- Pod warunkiem, że Ty będziesz drzwiami a ja będę pukał.
|
|
 |
- Tak na prawdę w głębi duszy jestem miłą i spokojną osobą.
- Serio?
- Nie, spierdalaj.
|
|
 |
' Kompromis tępi marzenia - wita dorosłe życie ..
Musisz kopnąć w dupę świat , by Twój płacz był słyszany . '
|
|
 |
' Puste doświadczenia , niczego mnie nie nauczyły .
Dalej chodzę tylko z nożem na strzelaniny .
Jeśli nigdy nie chlałeś jak psychopata przez dziewczynę ,
to znaczy nigdy z żadną tak na prawdę nie byłeś . '
|
|
 |
' Czas nas zahartował , nikt z nas nie boi się prawdy .
Nie muszę dożyć starych lat by być sentymentalny .
Dziś spisuję tamte czasy i lekko drży mi ręka ,
to jak spotkanie z eks , która nie była Ci obojętna . '
|
|
 |
' Czy to już całe życie , czy to już przyszłość ?
Kilka browarków , imprez - to gówno warte wszystko
równo , czy łzy i smutek w naszym życiu są szczęściem .
e-e , na pewno gdzieś musi być coś więcej . '
|
|
 |
' Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę ,
zimnego tosta , zimne serce - w którym czuje się straty .
Kilka płyt z rapem , na których zostawiłem siebie ,
jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience . '
|
|
 |
zastanawiałam się jak to wszystko ogarniał. niekiedy dopadała mnie myśl, że może ktoś stwarza mapę do każdego człowieka i on zdobył taką do mnie. byłam pewna - przejrzał moje wnętrze. widział namiastkę dziecka, które wciąż wiele opiera na marzeniach i wyczuwał tą delikatnie zakopaną wrażliwość. uśmiechał się, gdy kładłam się spać w piżamie z kłapouchym, przed zaśnięciem wypijając kubek kakao. traktował mnie mimo tego poważnie, poruszając rozmowy na każdy temat, począwszy od banałów aż po moralność człowieka. nie doceniałam tego? doceniałam, zawsze. i to niszczyło. poczucie, że odwdzięczam mu się za to wszystko tylko w minimalnym stopniu.
|
|
|
|