głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pysiooool

Nie ma Cię  kiedy najbardziej potrzebuję pomocy  Twojego wsparcia i słów otuchy. Standard.

bezimienni dodano: 15 października 2011

Nie ma Cię, kiedy najbardziej potrzebuję pomocy, Twojego wsparcia i słów otuchy. Standard.

Mówił  że chce  żebym była szczęśliwa... Więc czemu sam nie chciał dać mi tego szczęścia?

bezimienni dodano: 15 października 2011

Mówił, że chce, żebym była szczęśliwa... Więc czemu sam nie chciał dać mi tego szczęścia?

bycie samym jest w sumie przyzwoite  bo nic nie musisz  nic nie możesz stracić i robisz to  co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym  co mówisz. z tym  że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka.

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

bycie samym jest w sumie przyzwoite, bo nic nie musisz, nic nie możesz stracić i robisz to, co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym, co mówisz. z tym, że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka.

złe moce  czyt. fizyczka  ogarnięte  dzięki za pomoc próby pomocy :

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

złe moce [czyt. fizyczka] ogarnięte, dzięki za pomoc/próby pomocy :*

bo jeśli tu nie pasuję  jeżeli to nie jest moje miejsce  tutaj przy Tobie  z twarzą otuloną Twoim ciepłym oddechem  w Twoich ramionach   to gdzie ja mam żyć?

definicjamiloscii dodano: 15 października 2011

bo jeśli tu nie pasuję, jeżeli to nie jest moje miejsce, tutaj przy Tobie, z twarzą otuloną Twoim ciepłym oddechem, w Twoich ramionach - to gdzie ja mam żyć?

Uznaję  że o Tobie zapomniałam  że nie jesteś wart miejsca w mojej głowie  a co dopiero w sercu. Jestem pewna  że już zupełnie nic do Ciebie nie czuję  no może oprócz żalu. Obiecuje sobie  że już nigdy więcej. Jesteś mi obojętny... Tak właśnie jest  dopóki nie zobaczę Cię przypadkiem w kolejce w sklepie  w drodze do domu  w autobusie  w snach..

bezimienni dodano: 14 października 2011

Uznaję, że o Tobie zapomniałam, że nie jesteś wart miejsca w mojej głowie, a co dopiero w sercu. Jestem pewna, że już zupełnie nic do Ciebie nie czuję, no może oprócz żalu. Obiecuje sobie, że już nigdy więcej. Jesteś mi obojętny... Tak właśnie jest, dopóki nie zobaczę Cię przypadkiem w kolejce w sklepie, w drodze do domu, w autobusie, w snach..

mój romantyk! :serce: teksty bezimienni dodał komentarz: mój romantyk! :serce: do wpisu 14 października 2011
a kiedy opowiada mi  jak cudownie im jest  jak wspaniale się dogadują  jak cholernie do siebie pasują   milczę  choć ciśnie mi się na usta krótkie 'będziesz cierpieć'.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

a kiedy opowiada mi, jak cudownie im jest, jak wspaniale się dogadują, jak cholernie do siebie pasują - milczę, choć ciśnie mi się na usta krótkie 'będziesz cierpieć'.

  Obiecujesz mi  że mimo każdej mojej decyzji  mimo wszystkiego co się stanie i mimo przeciwności losu  zawsze będziesz przy mnie?  Obiecuję..  ...  No i gdzie teraz kurwa jesteś? Pytam się. Gdzie jesteś? Czemu nie ma Cię obok  kiedy najbardziej potrzebuję Twojej bliskości i ramienia  na którym opierałam twarz z rozmazanym makijażem? Tak silnie wierzyłam  że tym razem się uda  że będę mogła każdego dnia zadzwonić i powiedzieć 'Dziś o 18 wypłakuje się w Twoją koszulkę'. Teraz wiem  że te słowa nigdy nie padną z moich ust. Byłam tak ślepa.. i pewna  że jesteś szczery  tymczasem  kłamałeś mi w żywe oczy  mając już w głowie plan ucieczki. Ucieczki ode mnie.

bezimienni dodano: 14 października 2011

- Obiecujesz mi, że mimo każdej mojej decyzji, mimo wszystkiego co się stanie i mimo przeciwności losu, zawsze będziesz przy mnie? -Obiecuję.. (...) No i gdzie teraz kurwa jesteś? Pytam się. Gdzie jesteś? Czemu nie ma Cię obok, kiedy najbardziej potrzebuję Twojej bliskości i ramienia, na którym opierałam twarz z rozmazanym makijażem? Tak silnie wierzyłam, że tym razem się uda, że będę mogła każdego dnia zadzwonić i powiedzieć 'Dziś o 18 wypłakuje się w Twoją koszulkę'. Teraz wiem, że te słowa nigdy nie padną z moich ust. Byłam tak ślepa.. i pewna, że jesteś szczery, tymczasem, kłamałeś mi w żywe oczy, mając już w głowie plan ucieczki. Ucieczki ode mnie.

Czasem ludzie potrzebują najbardziej pomocy  kiedy wcale o to nie proszą.

bezimienni dodano: 14 października 2011

Czasem ludzie potrzebują najbardziej pomocy, kiedy wcale o to nie proszą.

Poprosiłam go o korepetycje z matmy  z której ostatnio niczego nie rozumiałam. Po pierwszej lekcji u niego już wszystko ogarnęłam  ale nie powiedziałam mu o tym. To był pretekst do kolejnych spotkań. Oczywiście zaproponowałam zapłatę  odmówił. Twierdził  że to dla niego żaden problem. Pewnego  setnego widzenia  odważyłam się zrobić krok. Spytałam :  Może zostaniesz na kolacji? Mama zostawiła tego tyle  a ja przecież tyle nie zjem  zmarnuje się.  No dobrze  czemu nie..   został. Zjedliśmy kolację. Było naprawdę miło. Na następnym spotkaniu spytałam  czy zostanie na obiedzie  został. Na kolejnym  czy zostanie na zawsze  jest tu.

bezimienni dodano: 14 października 2011

Poprosiłam go o korepetycje z matmy, z której ostatnio niczego nie rozumiałam. Po pierwszej lekcji u niego już wszystko ogarnęłam, ale nie powiedziałam mu o tym. To był pretekst do kolejnych spotkań. Oczywiście zaproponowałam zapłatę, odmówił. Twierdził, że to dla niego żaden problem. Pewnego, setnego widzenia, odważyłam się zrobić krok. Spytałam : -Może zostaniesz na kolacji? Mama zostawiła tego tyle, a ja przecież tyle nie zjem, zmarnuje się. -No dobrze, czemu nie.. - został. Zjedliśmy kolację. Było naprawdę miło. Na następnym spotkaniu spytałam, czy zostanie na obiedzie- został. Na kolejnym, czy zostanie na zawsze, jest tu.

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną  a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem  wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki  z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy  a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi  że jestem suką  jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie  która zakręciłaby się koło Niego w pysk  usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak  który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem  mimo wszystko  zapewne oddychałoby się łatwiej.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2011

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło Niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwiej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć