| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | miała obsesję na punkcie jego klatki piersiowej, pleców, dłoni, oczu, włosów, ust i ramion. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znów dla mnie nie istniejesz . cześć . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Po raz kolejny szeptem pierdoli, że mu zależy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. Zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. To jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby Ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z nim. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tęsknisz , pragniesz , potrzebujesz , wspominasz , płaczesz , czekasz . ale kurwa nie napiszesz , bo duma nie pozwala . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem już zbyt wysoko, by kurwa znowu być na dnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy robię rap i piszę rymy rozpierdalam bity, także jakbym nie mógł robić tego, to chciałbym oddać życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chyba znam ten klub, byliśmy tu razem, nie pamiętam kiedy. Chyba znam ten klub i znam te twarze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mój flow jest nielegalny jak koka w czyimś jelicie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wjeżdżam na mikrofon, skurwysynu, podnieś alarm. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Drugi rok ja kolejną sztukę mam na oku Lecz szybko rzucę ją, bo wszystkie, które mają coś w sobie Mają wdzięk i są porządne I wiedzą coś o mnie, gardzą mną wiesz? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Reggae daje mi wiarę,daje nadzieje,dzięki niemu się śmieje. |  |  |  |