 |
I codziennie rozdrapuje rany, wspominając Ciebie.
|
|
 |
Szkoda mi na Ciebie słów. Otwórz encyklopedie - tam pod hasłem "szmata" znajdziesz wszystko co mam Ci do powiedzenia.
|
|
 |
Pytanie - dlaczego mi to mówią? Czy aż tak ważną rolę odgrywałeś w moim życiu?
|
|
 |
I nie obchodzi mnie nic, ale oni wciąż powtarzają "dzisiaj go widziałam","wczoraj go spotkałam", "słyszałam, że ma inną".
|
|
 |
Wkurwiasz mnie jak poniedziałkowy budzik. Zdecydowanie.
|
|
 |
Nie będę znów tą, która czeka na sms'a, która myśli całymi dniami. Tą, która zastanawia się przez pół nocy, czy wszystko jest okej, czy to co robię Ci się podoba. Nie. Nie mam już na to najmniejszej ochoty.
|
|
 |
Nagle coś się kończy, jakby runął Tobie świat. Pragniesz cofnąć czas na próżno. Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno.
|
|
 |
I chcę mieć cie przy sobie, nawet gdy nie pasujesz mi do sukienki.
|
|
 |
Za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta.
|
|
 |
życzę sobie , abym zapytana , czego brakuje mi do szczęścia , odpowiedziała : 'niczego! mam wszystko' .
|
|
|
|