 |
wolę powiedzieć zwyczajowe "kurwa" niż pierdolić 30 sekund "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek".
|
|
 |
Wyobraźnia zazdrosnej kobiety nie zna granic.
|
|
 |
Nie każdy uśmiech to oznaka radości, wiesz?
|
|
 |
I mimo wszystko lubię jak do mnie piszesz nawet w środku nocy.
|
|
 |
Nie wierze w słowa, wierzę w to co czuję i widzę.
|
|
 |
Są razem, bo umieli docenić miłość.
|
|
 |
Powiedziała spróbujmy - dostała nieprzespane noce.
|
|
 |
i znów wracamy do czasu, kiedy najważniejszy jest dźwięk smsa. bo przecież tylko na to czekam. Codziennie.
|
|
 |
Będą zakręty. Cały szereg zakrętów w które władujemy się ze zdecydowanie za dużą prędkością. Masa zakrętów podczas których wypada się z równowagi, wylatuje gdzieś w bok i trudno, cholernie trudno będzie nam się utrzymać. Z tym, że każde kolejne słowo czy gest, nawet to dogryzanie sobie czy najgłupsze odruchy do jakich jesteśmy zdolni, wszystko to jest potwierdzeniem, iż jesteśmy na właściwych miejscach i warto.
|
|
 |
Twój i mój to te dwa światy, nie wiesz komu depczesz kwiaty
|
|
 |
nie rozumiesz? te ogrody to dzieło mojego życia,
umrą tu beze mnie, jak bez wody, słońca i księżyca.
|
|
 |
witam Cię w moim ogrodzie, dekoruję kwiaty mięsem.
|
|
|
|