 |
Poczuj powietrze, usiądź na ławce przy trzepaku
Kup browar, odpal jointa i spójrz na słońca zachód
Na tych dzieciaków wiele byś dał by cofnąć się do tamtych czasów
Zagrać w piłkę na boisku z większością nieobecnych przyjaciół
Zjarać pierwszego szluga na przerwie za szkołą
Nie zdając sobie sprawy z problemów, które mieliśmy przed sobą
To miasto, dzieciństwo ukształtowało nasz charakter
Chcę przeżyć życie, umrzeć tu, zostać na zawsze...
|
|
 |
Wiesz o mnie wszystko, każdy szczegół...Wiesz według jakich żyję reguł(..)Moja pierwsza miłość, przed tobą nie było żadnej innej,pierwsze lata razem takie niewinne,aż dziwne jak wszystko może się spierdolić potem mniej rzeczy cieszy, więcej boli..(..)Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram,a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara
|
|
 |
Obsrałeś się bo bili?Jeszcze nie raz będą,sama za grzechy płacę, lojalność rzeczą świętą.
|
|
 |
"Żyć przyszło nam tutaj,ucieka tylko pizda,do ostatniego gwizdka walka o przetrwanie czas pokaże jak będzie na razie leci dalej..."
|
|
 |
wygodnie było w dresach,pierwsze sztuki,łamigłówki za brakiem gotówki, samouki w okolicy znane nam przejśćiówki.Rozjebany ciężko ten,co towar chciał swoich fufnli rypał-prypał każdy z nas go tu widywał.Krew pulsowała w żyłach szybciej,większa była stawka adrenalina smakowała jak pierwsza kochanka..
|
|
 |
złociste usta , okrągła pupeczka, obcisła bluzka , mini sukieneczka... Widzę po Tobie , że chcesz być niegrzeczna ;)
|
|
 |
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.;)
|
|
 |
zaufanie do niego mam , mimo ran i szram ...
|
|
 |
"Mieliśmy problemy, których inni nie pojmą i zawsze kończyło się to między nami wojną.Czy nam się uda?Tego nie jestem pewien,ale od dziś stawiam już tylko na Ciebie." ♥ ;)
|
|
 |
Romantyczne przyśpiewki, on jej wysyła linki,
Ona w huj zajarana żółte odsyła minki,
Te uśmieszki serduszka całuski są w planie,
On sie mało nie spuści, ona ma wyjebane.
|
|
 |
nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim , ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił ....Radzili jej rzuć to w pizdu! mówiła nie umiem ...
|
|
 |
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
Bywam okropny dla niej, często się wściekam
Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzać
Tak od święta, wyjechać jak inni to robią
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią.
|
|
|
|