|
Ponowna nadzieja, że wszystko można odbudować. A może znowu okaże się to wszystko złudzeniem...
|
|
|
Siedzę po nocach i myślę co Ty robisz, gdy ja nie mogę już spędzać nocy przy Tobie...
|
|
|
|
- Jesteś cudowna, śliczna, fajna ! Chodzący ideał. - Mamo ! Weź ten cukier bo mu pierdolnę ;pp / ?
|
|
|
Mistrzem jest ten co i przegrać potrafi z uniesiona głową.
|
|
|
Right at the beginning of life, someone should tell us that we die . Maybe then, we would live life to the full at every single minute of every day. So take an action! When you feel that you want to do something, just do It at once, right now ! Days which will come are counted.
|
|
|
W pewnym momencie dochodzi do Ciebie, że masz jedną taką osobę, takiego przyjaciela, którego nazwiesz burakiem, narobisz mu wstydu i będziecie się kłócili godzinami ale nie dacie się skrzywdzić i nawet nie domyślacie się ile dla siebie zrobicie.
|
|
|
Jestem tym kolesiem który ma swój świat, ma słuchawki w uszach, siedzi godzinami na siłowni i w myślach ma jedyną, której już nigdy nie będzie mieć.
|
|
|
Pomagać każdemu, nie umieć pomóc sobie.
|
|
|
Miłe słowa mogą ranić, gdy padają z ust osoby, którą kochasz a ona już Ciebie nie...
|
|
|
Ludzie oceniają Cię po pryzmacie twojego wyglądu, nie wiedząc co masz w sobie. Widzą tatuaże, fryzurę i nic poza tym. Nikt nie zapyta co robisz w życiu bo przecież wytatuowany może być tylko przestępca.
|
|
|
Jesienny listopad-szarość i chłód. Siedzę w łóżku, w dłoni trzymam książkę, na stoliku obok leży świeżo zaparzona kawa, jej aromat już troche mnie rozbudza, jednak decyduje się na łyka- gorące. Kawa rozlewa mi się w ustach powodując ból, jednocześnie upojając mnie swoim niesamowitym smakiem. Ostrożnym ruchem odkładam kubek na stolik, opieram plecy o poduszkę, otwieram książkę na skończonym momencie i wczytuję się w każdą literę z dokładnością. Już mnie nie ma, jestem w świecie w którym miłość ma prawo bytu |aawalk
|
|
|
Iść przez ulicę oświetloną słabo świecącymi latarniami czuć ból duszący jak pętla na szyi.
|
|
|
|