 |
|
Nie mów, nie padamy
bo to tylko oni unikali
|
|
 |
|
Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada, mała.
|
|
 |
|
Użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko.
|
|
 |
|
I później pomyślimy jak to będzie dalej.
|
|
 |
|
Dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
 |
|
I znów się zastanawiam jak mu teraz idzie w życiu.
|
|
 |
|
I jakoś nie jest tak jak wczoraj
|
|
 |
|
Aż wreszcie mógł zapytać o prawdziwe szczęście
|
|
 |
|
Takie życie ale czas zagoi ranę
|
|
 |
|
gdy serce pęka to krwawi obficie.
|
|
 |
|
Rozstaliśmy się w święta, pamiętam tego sylwestra,
chociaż wcale nie chcę go pamiętać.
|
|
 |
|
Kotku, byliśmy szczęścia blisko,
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
|
|
|
|