 |
|
Trzeba iść po swoje stanowczym krokiem
Nikt nie osiągnął nic stojąc pod blokiem bezczynnie
I odurzając się nagminnie
|
|
|
|
Nie przekreślam nikogo, cenię honor, nie szaty
Wszystkie wartości ludzkie, co nie zwiędną jak kwiaty
|
|
|
|
Nie mówię jestem święty, bo w głowie miałem mętlik
Jak każdy młody chłopak żyjący na krawędzi
|
|
|
|
Dobrym człowiekiem być, to niełatwe zadanie
Dużo hien tylko czeka, aż ten gatunek upadnie
|
|
|
|
W zgodzie z własnym sumieniem
Słońcem przykrywasz cień
I z zupełnie innym nastawieniem zaczynasz dzień
|
|
|
|
Jeśli posiadasz serce, nie jest obca Ci pomoc
Dajesz z siebie coś więcej
Sam nic nie chcąc od kogoś
|
|
|
|
No to lecim, słońce ładnie świeci,
na bok wszystkie stresy japa już się cieszy
|
|
|
|
Życie zwariowane i życie wariackie
Czy to jesień, zima czy wakacje
|
|
|
|
Nie strugaj dnia miny ustaw ku radości
Tak jak robię to ja wyjebane po całości!
|
|
|
|
Bardziej niż w pubach odnajduje się w coffeeshopach
tam kruszę, kręcę topa tylko najlepszy towar
|
|
|
|
bo tutaj jest jak w NIEBIE jak umiesz licz na SIEBIE, bo tutaj jest jak w RAJU całe życie na HAJU.
|
|
|
|
Chcą mi mówić jak mam żyć, kto dał im do tego prawo?
Dziś nie wierzy we mnie nikt, oprócz Ciebie Droga Mamo
|
|
|
|
Dodaj komentarz
