 |
''prawdziwa miłość'' w wieku 14 lat? pozdro.
|
|
 |
jebie mnie opina innych ludzi, którzy sami zwracają uwage tylko na to jak wyglądają. tam gdzie fałsz w oczach bije, gdzie przyjaźń jest tylko abstrakcją.
|
|
 |
jebie mnie jego szczęście, które nazywają ''PLASTIKOWYM''.
|
|
 |
i czy to grzech zazdrościć innym ludziom? czy robie coś złego marząc o różnych interesujących mnie rzeczach? tak, wiem mam dość 'dużo' i nie powinnam narzekać. dziękuje i przepraszam.
|
|
 |
gdzieś tam na górzee, pomiędzy planetami jest przysłowiowe ''niebo''.
|
|
 |
za dużo rzeczy jest nie tak, żeby powiedzieć, że jest dobrze.
|
|
 |
jak mam się cieszyć, skoro jakieś 310km stąd ważna mi osoba płacze z bezsilności? co mam czuć, gdy wszyscy dookoła uśmiechnięci mówią, jak bardzo nienawidzą swojego życia? co mam odpowiedzieć, gdy powie, że nie ma już siły?
|
|
 |
stanąć na granicy tego świata. zastanowić sie komu brakowałoby Twojej osoby, kto mógłby odczuć Twoje zniknięcie. zastanowić sie,czy naprawde masz dosyć tego świata przepełnionego złymi ludźmi.
|
|
 |
chciałabym wciąż czuć Twój zapach. przytulać sie do Ciebie i Twojej ciepłej bluzy. całować Cie jak kiedyś. nosić Twoją czapke. rozmawiać o głupotach, właśnie z Tobą.
|
|
 |
czym jest dla mnie muzyka? tylko ona potrafi mnie uspokoić, uciszyć. tylko ona jest ze mną wtedy, kiedy tego naprawde potrzebuje.dzięki niej moje życie ma większy sens. dzięki niej inaczej patrze na świat. to taki inny przyjaciel.
|
|
 |
chyba sie rozkleje, rozpłacze. tak jestem zazdrosna, o piękne oczy, śliczną buźke, ladne włosy, wiem nie powinnam. przepraszam.
|
|
 |
mam ochote olać to wszystko. olać niemiecki, którego nie potrafię pojąć. olać to, że jutro bede pytana z kilku przedmiotów. mam ochote powiedzieć sobie 'jakoś będzie' i iść do szkoł kompletnie nieprzygotowana, z nadzieją że ktoś się nade mną zlituje i nie wstawi mi kolejnej jedynki.
|
|
|
|