głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pusta-czekoladka

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

Żal mi wielu osób. Nie palę  nie ćpam. Nie farbuję włosów  mam coś mądrego do powiedzenia  nie jestem pusta. Nie prowadzę konwersacji z przyjaciółkami o tym z którym nowo zobaczonym chłopakiem na facebooku się umówić czy ile kosztował nowy lakier do paznokci. Może i jestem nienormalna. Jednakże w odróżnieniu do osób z wymienionymi wyżej cechami wiem co to znaczy ciężka praca  wiem jak nieraz ciężko dojść do upragnionego celu.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Żal mi wielu osób. Nie palę, nie ćpam. Nie farbuję włosów, mam coś mądrego do powiedzenia, nie jestem pusta. Nie prowadzę konwersacji z przyjaciółkami o tym z którym nowo zobaczonym chłopakiem na facebooku się umówić czy ile kosztował nowy lakier do paznokci. Może i jestem nienormalna. Jednakże w odróżnieniu do osób z wymienionymi wyżej cechami wiem co to znaczy ciężka praca, wiem jak nieraz ciężko dojść do upragnionego celu.

Nienawidzę tych dni  kiedy zastanawiam się nad swoim życiem. Nie chcę o tym myśleć. No bo… za każdym razem schodzę na temat mojej beznadziejności. Każdy z moich związków to jedna wielka pomyłka  po której częścią nieszczęśliwą  płaczącą i tęskniącą byłam ja. Poza tym dochodzi temat przyszłości. Czy ja w ogóle kiedyś znajdę kogoś  kto będzie mnie potrzebował równie mocno  jak ja jego? Jak ja sobie w ogóle poradzę?

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Nienawidzę tych dni, kiedy zastanawiam się nad swoim życiem. Nie chcę o tym myśleć. No bo… za każdym razem schodzę na temat mojej beznadziejności. Każdy z moich związków to jedna wielka pomyłka, po której częścią nieszczęśliwą, płaczącą i tęskniącą byłam ja. Poza tym dochodzi temat przyszłości. Czy ja w ogóle kiedyś znajdę kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno, jak ja jego? Jak ja sobie w ogóle poradzę?

zadziwiające   tak niewiele brakuje mi dziś do szczęścia.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

zadziwiające - tak niewiele brakuje mi dziś do szczęścia.

Nawet gdyby przede mną była ciemność  której tak cholernie się boję  a wiedziałabym  że to jedyna droga do Ciebie   poszłabym.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Nawet gdyby przede mną była ciemność, której tak cholernie się boję, a wiedziałabym, że to jedyna droga do Ciebie - poszłabym.

Chcę Ci dać tyle szczęścia ile sama nie miałam.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Chcę Ci dać tyle szczęścia ile sama nie miałam.

W człowieku tkwi nieodparta potrzeba bycia akceptowanym. Za wszelką cenę musicie jednak zaufać tym cząstkom waszej osobowości  które wyróżniają was spośród innych i sprawiają  że jesteście niepowtarzalni. Nawet jeśli wyróżniająca was cecha jest dziwna czy nieakceptowana.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

W człowieku tkwi nieodparta potrzeba bycia akceptowanym. Za wszelką cenę musicie jednak zaufać tym cząstkom waszej osobowości, które wyróżniają was spośród innych i sprawiają, że jesteście niepowtarzalni. Nawet jeśli wyróżniająca was cecha jest dziwna czy nieakceptowana.

Chcemy być obecni w życiu innych ludzi  w ich rozmowach  myślach  marzeniach  planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się  że nikt nie zauważy naszej nieobecności...

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Chcemy być obecni w życiu innych ludzi, w ich rozmowach, myślach, marzeniach, planach. Chcemy czuć się potrzebni i zauważani. A może po prostu boimy się, że nikt nie zauważy naszej nieobecności...

Uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie.

człowiek zaczyna rozumieć  gdy zaczyna tracić.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

człowiek zaczyna rozumieć, gdy zaczyna tracić.

Życie nie sprawia  że spotykasz ludzi  których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi  którzy muszą Ci pomóc  zranić Cię  pokochać  opuścić i sprawić że staniesz się osobą  którą masz się stać. Dzisiejszy świat jest tak sztuczny. Każdy żyje dla siebie. a przecież aby być szczęśliwym trzeba przede wszystkim żyć dla kogoś.

kasiulka_181 dodano: 27 marca 2012

Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić,że staniesz się osobą, którą masz się stać. Dzisiejszy świat jest tak sztuczny. Każdy żyje dla siebie. a przecież aby być szczęśliwym trzeba przede wszystkim żyć dla kogoś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć