 |
Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi, Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Stała na starym zarywającym się mostku. Przechylając się przez spróchniałą belkę dokładnie widziała własne odbicie w gładkiej tafli jeziora. Nagle wszystko wróciło. Wspomnienia związane z wakacjami spowodowały, że do jej oczu napłynęły łzy. Ponownie pochyliła się a małe kropelki w jednej chwili stały się górskimi potokami. Spływał po jej zimnych policzkach po czym wpadały do wody burząc spokój idealnie gładkiej tafli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos, że nie pozwoli mu tak odejść, nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie, że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa, które zdołał wyszeptać to "Kocham Cię, mała !" Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kocham śledztwa, które przeprowadza moja mama, kiedy po wejściu do domu moje ubranie przesiąknięte jest dymem nikotynowym. Nawet na komendzie nie zadają tak szczegółowych pytań. [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kiedy sądziłam, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy Ty, ten zwyczajny szary człowiek zadajesz mi cios, po którym długo nie umiałam się pozbierać. Ale już jest lepiej i chce żebyś wiedział, że nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej z Tobą. Spacery, wypady do kina czy na zwykłe lody były dla mnie cudownym i niezapomnianym przeżyciem. Wspomnienia z tych dni zostaną we mnie na zawsze ! I każdego wieczora proszę Boga abyś wrócił bo bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Ja po prostu nadal tak niewyobrażalnie Cię Kocham !
|
|
 |
wzięła żyletkę do ręki. malutki kawałek metalu zaciążył jej w dłoni. ogarnęło ją potworne zimno. przyłożyła niepozorne narzędzie do przegubu. w rękach słabiej nastolatki żyletka stała się narzędziem mordu, które drwiło sobie z dziewczyny, tylko czekając, aż zanurzy się w jej miękkim ciele i wykąpie w szkarłacie ciepłej krwi. metal zalśnił chłodnym blaskiem. dziewczyna zamknęła oczy. łzy spływały jej po policzku. przełknęła ślinę, zagryzła wargi i jednym płynnym ruchem odebrała sobie życie. /fufuflufcia
|
|
 |
przeszłość zachowana w pamięci staje się częścią teraźniejszości
|
|
 |
a gdy pokocham Cię jak muzykę, będziesz njaszczęśliwszym gościem na świecie - bla, bla bla. głupie gadanie. nigdy nie pokocham żadnego jak muzyki, bo nie da się tego do siebie przyrównać. muzyka nie zdradzi, muzyka nie zostawi ani nie odpyskuje, czy też nie pójdzie do kumpli. jedyne co ją łączy z tą dziwną płcią, jaką są mężczyźni to fakt iż podobnie potrafi działać na emocje, tylko facet trochę częściej wywołuje łzy. / veriolla
|
|
 |
- gdzie ten ksiądz? - chuj wie. - nie chuj, tylko Bóg... / veriolla
|
|
 |
nie odpiszę Ci - gdy napiszesz,jak bardzo Ci smutno. nie odbiorę - gdy będziesz dzwonił by się umówić. nie wysłucham - gdy będziesz się żalił. nie uśmiechnę się - gdy o to poprosisz. nie przytulę - gdy będziesz chciał poczuć moje ciepło. skończyło się - nie będę planem B, nigdy. / veriolla
|
|
 |
a najbardziej nienawidzę Twojego wrednego uśmiechu i aroganckiego spojrzenia - w którym ja, głupia się zakochałam. i nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego zwróciłam uwagę na tak oziębłego dupka, która miał w sobie tak cholernie dużo skurwysyństwa. nie wiem, może to te pieprzone przeczucie, które mówiło mi:'On ma coś w sobie', i które okazało się trafne - gdy wredną minę przekształcił w cudowny uśmiech a ciągłe:'kurwa' zamienił na cudowne słowa, które trafiały w samo serce. skurwiel./ veriolla
|
|
 |
jak mogłam wszystko tak spierdolić? jak mogłam zejść na złą drogę, pomylić kierunki, pójść tam, gdzie pogrążam się z dnia na dzień coraz bardziej? jak mogłam topić smutki w alkoholu, i uzależniać się z dnia na dzień od tych pieprzonych białych pigułek, które sprawiały,że moje życie było choć trochę prostsze. jak mogłam być tak głupia? nie wiem. wiem jedno - dziś już nie ma odwrotu. / veriolla
|
|
|
|