 |
Nie będzie łatwo, nikt nie mówił że tak będzie
Masz ciężki bagaż doświadczeń to życie będzie lżejsze
|
|
 |
Gęsty dym zakrył gwiazdy, zniknęli przyjaciele
Zostało ich niewiele, mniej niż na stole butelek
|
|
 |
Na niebie liczę gwiazdy piękniejsze od monet
Lśniące miasto obojętne na piękno
A ja nie chcę zasnąć wsłuchany w serca tętno
|
|
 |
Dajesz mi pewność, siłę na dzień następny
Wyłączasz nerwy, mocny lek bez recepty
|
|
 |
Ukochana poro dnia nie kończ się proszę
To z tobą największe problemy zamieniam w proszek
|
|
 |
To jest noc, uspokaja mnie jej barwa
Nie krzyczy kolorami, zasypiam w centrum miasta
|
|
 |
Mam wiarę w to co robię, pędzę zanim błyśnie radar
Mieszkam na rogu ulic, zamknij pizdę i spierdalaj | DII
|
|
 |
mama ma racje, nie mam już normalnych kolegów,
samych zjebów mam u boku wokół siebie,
ale przynajmniej tych zjebów mogę być pewien .
|
|
 |
Odpalam blanta bo jestem tu z takim,
który ma to do siebie, że nie odmawia baki .
|
|
 |
3 dychy poszły z dymem, ale się upierdoliłem ziom .
|
|
 |
Z bananem na ryju, kitram bakę w majty :>
|
|
 |
Słońce, chmurki, wiaterek i THC ...
Chyba nic się nie stanie jak 3 dychy stracę, nie?
|
|
|
|